27 sierpnia, 2024

W MEN odbyło się drugie spotkanie tematycznej grupy roboczej ds. wynagradzania nauczycieli. „Małymi kroczkami do przodu” 22 sierpnia 2024 GN

– Małymi kroczkami zbliżamy się do pewnych stanowisk – relacjonowała na briefingu prasowym Urszula Woźniak, wiceprezes ZG ZNP, po drugim spotkaniu tematycznej grupy roboczej ds. wynagradzania nauczycieli, która działa w ramach Zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli MEN.  – Co istotne szefowa MEN zgłosiła ministrowi finansów do projektu budżetu na 2025 r. dwie poprawki i dwa pisma, w których wskazuje, że konieczne jest podniesienie wynagrodzeń nauczycieli w 2025 r. nie o 4,1 proc. ale o 10 proc. (ZNP postulował 15 proc. – red.). Drugi wniosek dotyczy podniesienia dodatku funkcyjnego za wychowawstwo. My proponowaliśmy żeby wynosił minimum 500 zł. Natomiast jest propozycja podniesienia minimalnego dodatku do 400 złotych od stycznia – poinformowała.

W czwartek odbyło się drugie spotkanie tematycznej grupy roboczej ds. wynagradzania nauczycieli. Trwało prawie 4 godziny. Ze strony ZNP w posiedzeniu wzięli udział: Urszula Woźniak, wiceprezes ZG ZNP. Arkadiusz Boroń, prezes Okręgu Małopolskiego ZNP, członek ZG ZNP oraz Krzysztof Lisowski, prawnik ZG ZNP jako ekspert. Pracom grupy roboczej ds. wynagradzania nauczycieli przewodniczy podsekretarz stanu w MEN Paulina Piechna-Więckiewicz.

–  Spotkanie trwało dość długo, ale były również prezentacje. Jedna z prezentacji dotyczyła nowego sposobu finansowania jednostek samorządu terytorialnego – opowiadała Urszula Woźniak.  –  Małymi kroczkami zbliżamy się do pewnych stanowisk, ale są to bardzo małe kroczki. Uwzględniono, że w pierwszej kolejności zajmiemy się uregulowaniem doraźnych zastępstw, godzin ponadwymiarowych, nagród jubileuszowych i odpraw emerytalnych nauczycieli – poinformowała.

– Wskazywaliśmy na absurdy, które w tej chwili funkcjonują w szkołach i przekonywaliśmy MEN, że te absurdy będą prowadziły do komercjalizacji oświaty czego – jak nam się wydaje – nie chce ani strona rządowa, ani samorządowa. Mamy duże oczekiwania, ale myślę, że jeszcze trochę osiągniemy – wskazała wiceprezes ZG ZNP.

ZNP domaga się m.in.: podjęcia prac nad Inicjatywą Obywatelską ZNP „Godne płace i wysoki prestiż nauczyciela”; podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli w 2025 r. co najmniej o 15 proc.; wzrostu wynagrodzenia od września 2024 r. nauczycieli mianowanych; uregulowania rozliczania godzin ponadwymiarowych; uregulowania wyjazdów na szkolne wycieczki; podwyższenia dodatku za wychowawstwo do kwoty 500 zł; wprowadzenia nagrody jubileuszowej nauczycieli za 45 lat pracy; uregulowania w przedszkolach i szkołach problemu przydzielania tzw. doraźnych zastępstw.

Arkadiusz Boroń ocenił, że spotkanie było momentami bardzo burzliwe ponieważ trzeba pogodzić różne interesy.

– Przedstawiciele samorządów mają swój punkt widzenia, my mamy swój. Przypomnieliśmy mocno o postulacie ZNP dotyczącym powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce i padła deklaracja ze strony ministerstwa, że nasz projekt będzie procedowany. Daje to nadzieję – mówił. – Przypomnieliśmy również, że takie rozwiązanie funkcjonuje w służbie zdrowia. Sprawdza się już drugi rok i jakoś nie zrujnowało budżetu – podkreślił.

– Także, powtórzę, że małymi kroczkami idziemy do przodu, ale lista spraw do załatwienia jest bardzo długa, bo Urszula Woźniak przesłała do MEN 11 stron konkretnych rozwiązań i mamy nadzieję, że będą stopniowo realizowane – zaznaczył. 

Pytana o wskaźnik waloryzacji płac w tzw. budżetówce, który proponuje wciąż na przyszły rok minister finansów (4,1 proc.) – Urszula Woźniak, tłumaczyła, że dla ZNP jest to nie do przyjęcia „ponieważ obniża de facto realne wynagrodzenia nauczycielskie”.

– Domagamy się wzrostu płac o 15 proc. Dzisiaj usłyszeliśmy w MEN, że wnioskują o 10 proc. podwyżki. 30 września  należy się spodziewać decyzji w tej sprawie, bo wtedy ma być uchwalany budżet na przyszły rok – podała Urszula Woźniak.

– Mamy duże wątpliwości do przedstawionych nam  założeń do projektu ustawy ws. finansowania samorządów. Obejrzeliśmy prezentację, mieliśmy wiele pytań i wątpliwości więc myślę, że ta dyskusja będzie trwała – zaznaczyła.

W sprawie minimalnego dodatku za wychowawstwo dla nauczycieli (rząd proponuje od stycznia 400 zł, ZNP postuluje 500) przypomniała, że samorządy mogą ustalać wyższe dodatki. – Mamy kilka, czy kilkanaście samorządów, które uregulowały wysokość tego dodatku już w tym roku na poziomie 500 zł – tłumaczyła

Następne, trzecie posiedzenie grupy roboczej ds. wynagrodzeń nauczycieli ma się odbyć na początku października. – Wtedy będzie już wiadomo w jakich ramach budżetowych się poruszamy – tłumaczyła wiceprezes ZG ZNP.

(GN)

Łączna liczba wyświetleń