31 października, 2020

Edukacja w czasie pandemii. Co ZNP zrobił dla nauczycieli i pracowników oświaty? (kalendarium)

 

W sytuacji eskalacji zagrożenia epidemicznego Związek Nauczycielstwa Polskiego po raz kolejny zwrócił się 26 października br. do premiera o niezwłoczne podjęcie działań zwiększających bezpieczeństwo wychowanków, uczniów, nauczycieli i pracowników oświaty. “Rząd jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo swoich obywateli, także tych najmłodszych. Wprowadzone ograniczenia w funkcjonowaniu szkół częściowo tylko rozwiązują problem powstrzymania rozszerzania się epidemii koronawirusa, ponieważ pominięto przedszkola i klasy I-III w szkołach podstawowych” – czytamy m.in. w liście prezesa ZNP Sławomira Broniarza do szefa rządu.

Związek zwrócił się do szefa rządu o “niezwłoczne podjęcie działań zwiększających bezpieczeństwo wychowanków, uczniów, nauczycieli i pracowników oświaty”. Chodzi o to, że “wprowadzone ograniczenia w funkcjonowaniu szkół częściowo tylko rozwiązują problem powstrzymania rozszerzania się epidemii koronawirusa, ponieważ pominięto przedszkola i klasy I-III w szkołach podstawowych”.

Od marca ZNP nieustannie upominał się u rządzących o sprzęt do prowadzenia zdalnych lekcji, o zapewnienie bezpieczeństwa, o należne nauczycielom wynagrodzenie i o przygotowanie szkół na drugą falę pandemii

KALENDARIUM

2 MARCA. Prezes ZNP Sławomir Broniarz zwrócił się do społecznych inspektorów pracy o sprawdzenie, czy szkoły i placówki oświatowe są wyposażone w niezbędne środki czystości i czy zostały w nich przyjęte procedury dotyczące zasad postępowania w przypadku podejrzenia zarażeniem koronawirusem.

12 MARCA. ZNP zaapelował do MEN o pilne zmiany w prawie, by ograniczyć do minimum obecność pracowników na terenie obiektów oświatowych oraz umożliwić nauczycielom prowadzenia zajęć online.

13 MARCA. W związku z brakiem reakcji MEN prezes ZNP wystąpił do premiera z wnioskiem o interwencję w tej sprawie i uregulowanie kwestii obecności pracowników w szkole i placówce w okresie zawieszenia zajęć.

17 MARCA. Po rozmowie prezesa ZNP z szefem MEN Dariuszem Piontkowskim minister edukacji zdementował informacje, jakoby nauczyciele mieli otrzymywać w okresie zdalnego kształcenia jedynie 60 proc. pensji.

18 MARCA. ZNP przygotował kompleksową opinię prawną dotyczącą wynagradzania nauczycieli w okresie zdalnego kształcenia i przysługujących im dodatków. To było pierwsze w kraju obszerne opracowanie na ten temat.

18 MARCA. ZNP w liście do MEN zaapelował o zapewnienie uczniom i nauczycielom komputerów oraz internetu do prowadzenia zdalnych lekcji.

20 MARCA. ZNP zainicjował akcję „Komputery dla szkół”, w której zwrócił się do firm i ludzi dobrej woli o przekazanie szkołom sprzętu komputerowego.

24 MARCA. List prezesa ZNP do premiera z apelem o zapewnienie wszystkim uczniom możliwości e-kształcenia, a nauczycielom – sprzętu i internetu niezbędnego do prowadzenia e-lekcji. Następnego dnia szef MEN zalecił dyrektorom, by wypożyczali nauczycielom sprzęt, który jest w szkołach.

25 MARCA. Apel ZNP do rządu o pilne uruchomienie bezpłatnego internetu dla uczniów oraz nauczycieli pracujących zdalnie. Tego dnia w całym kraju ruszyły obowiązkowe e-lekcje, w efekcie czego w wielu miejscach w kraju padł internet, a narzędzia do prowadzenia zdalnych lekcji przestały działać.

25 MARCA. W odpowiedzi na apel Związku o pomoc dla nauczycieli i uczniów Orange Polska zaoferowała uczniom, rodzicom i nauczycielom 200 GB internetu miesięcznie za 1 zł. Prezes Orange napisał w tej sprawie list do ZNP.

27 MARCA. Apel ZNP do ministra edukacji o rozwiązanie problemów z kształceniem online. Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało przeznaczenie 180 mln zł na laptopy dla uczniów i nauczycieli.

30 MARCA. ZNP wezwał MEN do odwołania egzaminów zewnętrznych. Następnego dnia CKE zasygnalizował możliwość przesunięcia egzaminów.

1 KWIETNIA. W odpowiedzi na apel ZNP firma Google uruchomiła webinaria i konsultacje dla nauczycieli dotyczące prowadzenia e-lekcji.

2 KWIETNIA. ZNP przedstawił „5 zaniechań MEN” związanych z edukacją zdalną, w tym m.in. brak sprzętu w szkołach.

6 KWIETNIA. W odpowiedzi na apel ZNP firma UPC Polska udostępniła szerokopasmowe łącze internetowe dla 2 tys. nauczycieli. Wcześniej ofertę pomocy dla nauczycieli przedstawił także Microsoft.

7 KWIETNIA. ZNP przygotował opinię prawną wykazującą, że organy prowadzące nie mają prawa dowolnie zmieniać arkuszy organizacji i ograniczać nauczycielom wymiaru czasu pracy, a tym samym – wynagrodzenia. Na wniosek Związku kuratorzy oświaty w całym kraju podjęli interwencje w tej sprawie.

16 KWIETNIA. Wystąpienie ZNP do Głównego Inspektora Pracy w sprawie legalności wydawanych przez niektórych dyrektorów szkół regulaminów pracy zdalnej.

20 KWIETNIA. Apel ZNP do MEN o ustalenie zasad funkcjonowania oświaty po Świętach Wielkanocnych i stopniowego powrotu uczniów do szkoły. Następnego dnia premier zapowiedział ustalenie takiego planu do końca miesiąca.

28 KWIETNIA. Po apelach ze strony ZNP MEN potwierdziło, że nauczycielom należy się wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe. Wystąpienie ZNP do premiera o zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom po uruchomieniu zajęć opiekuńczych w żłobkach, przedszkolach i szkołach.

29 KWIETNIA. MEN potwierdziło, że nauczycielowi za okres pracy zdalnej należy się dodatek funkcyjny i dodatek motywacyjny. Komunikat ministerstwa pojawił się na wniosek posłów Lewicy po interwencji ZNP.

30 KWIETNIA. Po interwencji ZNP i na wniosek posłów Lewicy Sejm wykreślił z projektu ustawy o kolejnej tzw. tarczy antykryzysowej przepis odbierający nauczycielom część tegorocznego urlopu wypoczynkowego.

5 MAJA. ZNP wystąpił do premiera o rezygnację z cięć w zakresie pomocy psychologiczno-pedagogicznej, pomysłów ograniczania czasu pracy świetlic i bibliotek szkolnych, a także likwidacji etatów nauczycielskich.

6 MAJA. Ankieta ZNP pokazująca, że 62 proc. nauczycieli otrzymało niższe wynagrodzenie w czasie zdalnego kształcenia. To pierwsze tego typu badanie. Związek wystąpił do MEN o uszczelnienie przepisów.

19 MAJA. Apel ZNP do premiera o zapewnienie nauczycielom i pracownikom szkół elementarnego bezpieczeństwa i sfinansowanie bezpłatnych, dobrowolnych testów na koronawirusa.

20 MAJA. Pismo ZNP do MEN w sprawie wynagrodzenia nauczycieli za tzw. konsultacje dla maturzystów.

29 MAJA. Kolejne unikalne badanie ZNP. Tym razem ankieta wykazała, że aż 36 proc. nauczycieli pracuje zdalnie między 40-60 godzin tygodniowo.

22 CZERWCA. Zarząd Główny ZNP przygotował i przekazał MEN cały pakiet rozwiązań mających poprawić zdalne kształcenie, gdyby szkoły miały do niego wrócić od nowego roku szkolnego.

24 CZERWCA. Apel ZNP do MEN o podjęcie współpracy przy tworzeniu scenariuszy funkcjonowania oświaty od września.

29 LIPCA. Prezes ZNP ostrzegł, że powrót dzieci do szkół 1 września „jest obarczony dużą dozą ryzyka”, szkoły nie są przygotowane na drugą falę pandemii, brakuje procedur gwarantujących bezpieczeństwo nauczycielom i uczniom, a także zasad ochrony nauczycieli w starszym wieku.

14 SIERPNIA. Rozmowy ZNP z MEN na temat gwarancji wypłaty nauczycielom wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe oraz za pracę zdalną i hybrydową.

17 SIERPNIA. Po interwencji ZNP MEN i Ministerstwo Zdrowia rozpoczęły przekazywanie szkołom maseczek oraz płynu dezynfekcyjnego.

25 SIERPNIA. ZNP przedstawił premierowi 13 propozycji zwiększających bezpieczeństwo nauki i pracy w szkołach i przedszkolach w nowym roku szkolnym w związku z trwającą pandemią koronawirusa.

27 SIERPNIA. Po interwencji Związku MEN zareagowało w sprawie tzw. koronalojalek (oświadczeń o stanie zdrowia, do podpisywania których nakłaniani są niektórzy nauczyciele i pracownicy oświaty). Ministerstwo potwierdziło: „Wymaganie podpisywania takich oświadczeń jest bezprawne”.

31 SIERPNIA. W liście do premiera prezes ZNP zaprotestował przeciwko wprowadzaniu przez MEN różnych rozwiązań dotyczących pracy szkół w czasie pandemii bez jakichkolwiek konsultacji z partnerami społecznymi.

14 WRZEŚNIA. ZNP zaalarmował, że sytuacja kadrowa w oświacie robi się poważna, a z zawodu w ostatnich miesiącach odeszły tysiące nauczycieli, także z powodu pogarszających się warunków sanitarnych w szkołach i placówkach.

30 WRZEŚNIA. ZNP wystąpił do ministra edukacji z ponownym wnioskiem dotyczącym rozszerzenia kompetencji dyrektora szkoły/placówki w kwestii podjęcia decyzji o czasowym nauczaniu w formie zdalnej lub hybrydowej.

1 PAŹDZIERNIKA. ZNP przeprowadził ankietę wśród nauczycieli w celu sprawdzenia, czy otrzymali należne im wrześniowe podwyżki, czy też może dotknęły ich oszczędności w następstwie kryzysu wywołanego pandemią.

2 PAŹDZIERNIKA. Związek pyta ZUS: Czy przebywający na kwarantannie nauczyciele mogą pracować zdalnie albo łączyć pracę stacjonarną ze zdalną?

6 PAŹDZIERNIKA. ZNP zaapelował do nowego ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o skupienie się na problemach oświaty w dobie pandemii.

9 PAŹDZIERNIKA. W związku z brakiem reakcji MEN ZNP wezwał Ministerstwo Zdrowia do takiej zmiany przepisów, aby to dyrektorzy mogli decydować o przejściu szkół i placówek na edukację zdalną lub hybrydową.

12 PAŹDZIERNIKA. Kolejny rekordowy przyrost przypadków zakażenia koronawirusem. ZNP zażądał zapewnienia uczniom, nauczycielom i pracownikom oświaty bezpiecznych warunków pracy i nauki.

15 PAŹDZIERNIKA. ZNP przygotował poradnik na temat funkcjonowania rady pedagogicznej w czasie pandemii (dostępny na www.znp.edu.pl).

16 PAŹDZIERNIKA. ZNP zaprotestował przeciwko objęciu przez rząd edukacją zdalną lub hybrydową jedynie szkół średnich, bez zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom i uczniom pozostałych szkół oraz placówek.

16 PAŹDZIERNIKA. ZNP przesłał premierowi Mateuszowi Morawieckiemu 20 postulatów, których spełnienie jest niezbędne do zapewnienia uczniom i nauczycielom bezpieczeństwa w placówkach oświatowych.

21 PAŹDZIERNIKA. Podczas spotkania nowego ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka ze związkami zawodowymi prezes ZNP przekazał ministrowi 21 postulatów edukacyjnych w sprawie bezpiecznej nauki i pracy oraz wsparcia nauczycieli i uczniów podczas nauki zdalnej lub hybrydowej.

26 PAŹDZIERNIKA. Związek po raz kolejny zwrócił się do premiera o niezwłoczne podjęcie działań zwiększających bezpieczeństwo wychowanków, uczniów, nauczycieli i pracowników oświaty. ZNP zaapelował także o zaliczenie nauczycieli do grupy specjalnego ryzyka.

Opracował Piotr Skura

źródło: https://glos.pl/edukacja-w-czasie-pandemii-co-znp-zrobil-dla-nauczycieli-i-pracownikow-oswiaty-kalendarium?fbclid=IwAR0retFrSCOO1hQhDBVlVw9rS7d4UdyYxgrsY8MOhiY2l8ghcOMTLVi7XQk

26 października, 2020

„Wyborcza” z bezpłatną prenumeratą dla nauczycieli ZNP

 


Szanowni Państwo,

jestem mamą 16-latka, jednego z ponad 700 tysięcy dzieci z tzw. skumulowanych roczników, niezwykle mocno doświadczonych przez skutki nieprzemyślanej reformy edukacji.

Jako matka i uważna obserwatorka wydarzeń w Polsce chcę w imieniu całej “Wyborczej” wyrazić Państwu wdzięczność i podziw za ciężką pracę i wytrzymałość.

Reforma edukacji Anny Zalewskiej, szczucie na Waszą grupę zawodową podczas ubiegłorocznego strajku, a potem pandemia i masa wymagań bez jakiegokolwiek wsparcia czy narzędzi… doświadczyliście od tego rządu sporo, a my próbowaliśmy Was wspierać, jak tylko mogliśmy – codzienną pracą sieci naszych reporterów specjalizujących się w edukacji, rozmowami i dziennikarskimi interwencjami.

Otrzymaliśmy od Was blisko 200 opowieści pt. “Mój dzień nauczyciela”, o tym jak wygląda Wasz dzień pracy, jak w codziennej, szaleńczej pogoni próbujecie połączyć życie zawodowe z prywatnym. Przecież wielu z Was jest też rodzicami. Nasze łamy zawsze stoją dla Was otworem, piszcie na adres: listy@wyborcza.pl.

Dziś przygotowaliśmy dla Państwa drobny upominek – bezpłatną trzymiesięczną prenumeratę Wyborcza.pl. Wystarczy wejść na stronę https://prenumerata.wyborcza.pl/lp/0,176554,26401101.html

Gwarantujemy, że codziennie na naszym serwisie znajdą Państwo artykuły dotyczące edukacji: aktualne informacje o decyzjach politycznych, rozmowy z nauczycielami, rodzicami i uczniami. Po zalogowaniu się na koncie prenumeratora warto zapisać się na nasz specjalny newsletter dla nauczycieli. (https://wyborcza.pl/0,166389.html)

A dla odpoczynku serdecznie polecam Państwu reportaże Dużego Formatu, Wysokich Obcasów i debat m.in. o edukacji prowadzonych w sobotnio-niedzielnym wydaniu „Wyborczej”. Przez ostatnie miesiące debatujemy na łamach jak chronić nauczycieli w czasie pandemii.

Bardzo dziękujemy Wam za Waszą pracę.

Miłej lektury,

Aleksandra Sobczak,

wicenaczelna Gazety Wyborczej

Jak mogą Państwo aktywować dostęp:

  • Proszę wejść na stronę www.wyborcza.pl/znp
  • Proszę wpisać adres mailowy/lub zalogować się kontem wyborcza.pl
  • Proszę zaakceptować regulamin
  • Od teraz mogą Państwo Cieszyć się dostępem do Wyborcza.pl/ Wysokieobcasy.pl przez 3 miesiące.

Pakiet Wyborcza, do czego mają Państwo dostęp:

Nielimitowany dostęp do wszystkich serwisów Grupy Wyborcza.pl (m.in. Wysokieobcasy.pl, 24 serwisy lokalne) oraz magazynów Wyborczej (w tym: Duży Format, Magazyn Wolna Sobota, Ale Historia) na wielu urządzeniach.

* Nielimitowany dostęp do treści w aplikacji Wyborczej, na iOS lub Android

* Możliwość oglądania reklam bez dźwięku.

* kulturalne zniżki na e-booki i audiobooki

* możliwość korzystania z czytnik.wyborcza.pl, czyli czytania dziennika “Gazeta Wyborcza” w formie e-wydania (wszystkie teksty w układzie jak w papierowym wydaniu).

* Opcja “Share with friends” – możliwość podzielenia się otwartym artykułem za znajomym.

* newsletter codzienny – autorski przegląd najważniejszych wydarzeń, wysyłany od poniedziałku do piątku, w godzinach porannych i wieczornych

22 października, 2020

Prezes ZNP po spotkaniu z ministrem Czarnkiem: Potrzeba pilnych decyzji w sprawie edukacji w warunkach pandemii

 

W imieniu ZNP zwróciłem uwagę na konieczność podjęcia pilnych i niezbędnych decyzji dotyczących edukacji w warunkach pandemii. Bez chowania głowy w piesek, bez uciekania się do propagandowej tezy, zgodnie z którą „przytłaczająca większość” szkół pracuje w normalnym trybie.

Ze Sławomirem Broniarzem, prezesem Związku Nauczycielstwa Polskiego, rozmawia Jarosław Karpiński

Z inicjatywy nowego szefa MEiN doszło do spotkania z przedstawicielami związków zawodowych. Brał Pan udział w tym spotkaniu. Proszę się podzielić pierwszymi wrażeniami.

– Przy okazji takich spotkań każdy minister stara się być miły i uprzejmy, by nie psuć atmosfery przynajmniej na starcie. A jak to będzie wyglądało w praktyce? Po o owocach go poznany. Pierwsze spotkanie z ministrem Piontkowskim też było dość sympatyczne, a wiemy co się działo potem.

Jaki był główny temat tego spotkania?

– Zapytałem ministra jaki jest cel naszego spotkania i odparł, że chciał nas wysłuchać, by dowiedzieć się co myślą nauczyciele. Każdy z zaproszonych gości mógł się „wyżalić”. Np. przedstawiciel „Solidarności” poruszał lokalne sprawy: kwestię dodatku w jednym z miast. Spektrum poruszanych tematów było więc szerokie. W imieniu ZNP zwróciłem uwagę na konieczność podjęcia pilnych i niezbędnych decyzji dotyczących edukacji w warunkach pandemii. Bez chowania głowy w piesek, bez uciekania się do propagandowej tezy, zgodnie z którą „przytłaczająca większość” szkół pracuje w normalnym trybie. Bo to jest nieprawda. Tylko na Śląsku zostało dzisiaj wyłączonych z funkcjonowania 1051 placówek. W Małopolsce, według danych z 40 proc. oddziałów ZNP, prawie 2 tys. nauczycieli nie pracuje z powodu zakażenia koronawirusem, kwarantanny, lub zwolnień lekarskich. W gminie Szczucin 30 proc. nauczycieli przebywa na zwolnieniach lekarskich. Nawet jeśli kolejne szkoły będą przechodzić na zdalny czy hybrydowy tryb nauczania, to kto będzie uczył? Minister zapowiedział, że w czwartek zapadną nowe decyzje w sprawie bezpieczeństwa w szkołach.

O czym jeszcze rozmawialiście?

– Pozostała część dyskusji dotyczyła przyszłości. Poprosiłem by MEiN reaktywowało pracę zespołu ds. statusu zawodowego nauczycieli. To jest zespół powołany jeszcze przez Annę Zalewską. Moim zdaniem to jest odpowiednie miejsce i forum do dyskusji o sprawach naszego zawodu. Ten zespół powinien się zająć także sytuacją materialną nauczycieli. Bo budowanie prestiżu naszego zawodu musi uwzględniać także kwestie finansowe. Chciałbym też usłyszeć odpowiedź na pytanie co z treściami programowymi? Usłyszeliśmy, że za sprawy wychowawcze ma być odpowiedzialna pani Marzena Machałek, dotychczasowa sekretarz stanu, która obecnie będzie pełnomocnikiem ministra. W MEiN pozostanie także minister Dariusz Piontkowski, który ma pełnić rolę zwornika czy też łącznika pomiędzy resortami edukacji i nauki.

Co więc dalej z treściami programowymi?

– Minister Czarnek zapowiedział, że widzi potrzebę prac nad treściami programowymi w szkołach, ale przyznał że to wymaga czasu. Tutaj się z nim zgadzam. Pytanie, czy my rzeczywiście będziemy chcieli poprawić podstawę programową, a na to potrzeba miesięcy czy nawet roku, czy minister będzie też ręcznie sterował treściami programowymi w kierunku, o którym mówi. Minister wiele uwagi poświęcił sytuacji wychowawczej w szkołach. Przekonywał, że dzisiaj upada etos zawodu, że kiedyś  nie do pomyślenia było żeby w domach źle mówiono o nauczycielach, a dzisiaj się mówi. Ale to nie jest tak, że to się wydarzyło nagle. Nie można podchodzić do tego w sposób ideologiczny  i próbować wzmacniać pozycję nauczycieli poprzez radykalizację systemu wychowawczego w szkołach. Moim zdaniem nie tędy droga. Aczkolwiek takie oczekiwania się pojawiły w trakcie spotkania. Kolega z „Solidarności” o tym wspominał. Ja uważam, że szkoła ma dzisiaj zupełnie inne oczekiwania i potrzeby aniżeli szkoła, którą mieliśmy 20 lat temu.

Wręczył Pan ministrowi postulaty ZNP w sprawie bezpieczeństwa w szkołach w warunkach pandemii. Co minister na to?

– Wręczyłem 21 postulatów ZNP, wskazując że dzięki temu zaoszczędziliśmy trochę czasu w trakcie spotkania. Poprosiłem też by minister ustosunkował się do nowego rozporządzenia dotyczącego zasad przechodzenia szkół na nauczanie zdalne lub hybrydowe. Jak wiemy, budzi to kontrowersje. Odpowiedział na to obecny na spotkaniu minister Dariusz Piontkowski. Tłumaczył, ze rozporządzenie jest napisane poprawnie, że ono oddaje całkowicie władzę w ręce dyrektora i zdaniem ministra nie widać tutaj żadnych sprzeczności logicznych.

Dziękuję za rozmowę.

źródło: https://glos.pl/prezes-znp-po-spotkaniu-z-ministrem-czarnkiem-potrzeba-pilnych-decyzji-w-sprawie-edukacji-w-warunkach-pandemii

15 października, 2020

Nauczyciele Roku apelują do premiera o prowizorium programowe na czas pandemii

 

Wszyscy laureaci dotychczasowych edycji Konkursu Nauczyciel Roku zwrócili się z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego o „o pilne zainicjowanie działań związanych z funkcjonowaniem oświaty w czasie pandemii COVID-19″. “Czekająca Ministerstwo Edukacji Narodowej reorganizacja nie sprzyja podejmowaniu przez resort ważnych inicjatyw, tymczasem uczniowie i nauczyciele czekają na zmiany, które powinny być wdrożone jak najszybciej” – piszą Nauczyciele Roku.

„Jesteśmy przekonani, że negatywne efekty zaburzonego trybu pracy szkół we wrześniu i październiku tego roku oraz prawdopodobnie także w najbliższych miesiącach, można ograniczyć wprowadzając prowizorium podstawy programowej i wymagań egzaminacyjnych, uwzględniające obecne warunki pracy, tzn. powtarzające się okresy kwarantanny, pracy zdalnej lub pracy w trybie mieszanym. Dzięki temu nauczyciele i wychowawcy mogliby poświęcić więcej uwagi trosce zarówno o dobrostan swoich uczniów, jak i własne zdrowie” – piszą Nauczyciele Roku.

Sygnatariusze listu dodają, że choć w tym roku po raz pierwszy początku trwania organizowanego przez Głos Nauczycielski Konkursu Nauczyciel Roku, ten zaszczytny tytuł nie zostanie wręczony, to „tegorocznymi laureatami są wszyscy nauczyciele, którzy w obliczu pandemii z wielkim oddaniem i zaangażowaniem pracują ze swoimi uczniami, a także są dla nich wsparciem w trudnych chwilach”.

Cały list można przeczytać poniżej.

Warszawa, 14 października 2020 r.

źródło: https://glos.pl/nauczyciele-roku-apeluja-do-premiera-o-prowizorium-programowe-na-czas-pandemii

13 października, 2020

List prezesa ZNP okazji Dnia Edukacji Narodowej

 

Drodzy Uczniowie, Nauczyciele i Pracownicy oświaty!

W tym roku Dzień Edukacji Narodowej obchodzimy w cieniu pandemii, która wpływa na warunki nauki i pracy w oświacie. Jednak 14 października będzie dla nas zawsze wielkim świętem polskiej edukacji, nawet jeśli nie możemy go obchodzić tak uroczyście, jak w latach poprzednich.

Z okazji naszego święta życzę Wam przede wszystkim zdrowia, ale także tego, by edukacja była dla Was niezmiennie pasją i niosła w sobie radość ze wspólnego odkrywania świata, nauki, kultury oraz spotykania innych ludzi. Życzę także bezpiecznych i dobrych warunków nauki i pracy w szkołach, przedszkolach i placówkach oświatowych.

Edukacja jest najważniejszą dziedziną życia społecznego i od niej wszystko się zaczyna. Także nasze marzenie o lepszym świecie ma swój początek w edukacji. To dzięki edukacji oraz nauczycielom ze szkół i uczelni wyższych pracownicy medyczni są znakomitymi profesjonalistami, którzy mogą dziś stawiać czoło pandemii i dbać o nasze zdrowie. Dzięki edukacji i nauce mogą trwać teraz zaawansowane prace nad stworzeniem skutecznej szczepionki i lekarstw, które będą pomocne w zwalczaniu koronawirusa wywołującego chorobę COVID-19.

Dzień Edukacji Narodowej powinien być jednym z najważniejszych świąt! Nie tylko dla nas, ludzi edukacji, ale dla całego społeczeństwa. Życzmy sobie, aby edukacja była doceniana, a nauczyciele, specjaliści i pracownicy oświaty cieszyli się społecznym uznaniem.

Moim Koleżankom Nauczycielkom i Kolegom Nauczycielom dziękuję za kształcenie dzieci i młodzieży oraz za wysiłek w doskonaleniu własnych umiejętności. To Wy w ostatnich miesiącach, kiedy szkoły zostały zamknięte, stawiliście czoła nowemu wyzwaniu i sami ucząc się funkcjonowania w wirtualnym świecie, zrobiliście wszystko, by zapewnić ciągłość kształcenia. Jesteście profesjonalistami zasługującymi na najwyższy szacunek oraz na godne zarobki!

Pracownikom oświaty składam serdeczne podziękowania za pracę, dzięki której funkcjonują szkoły, przedszkola i placówki oświatowe. Jesteście dla uczniów i dbacie o nich każdego dnia!

Dziękuję dyrektorom za pracę w tych trudnych miesiącach, podczas których sami mierzyli się z nową rzeczywistością szkolną w dobie epidemii i chaosem w przepisach wprowadzanych z dnia na dzień.

Rodzicom dziękuję za współpracę. Wszyscy wiemy, że funkcjonowanie szkół i przedszkoli w czasie epidemii wiąże się z niedogodnościami, ale liczę na Wasze zrozumienie i współdziałanie z nauczycielami i dyrekcją.

Edukacja jest naszą lepszą przyszłością! Świętujmy Dzień Edukacji Narodowej!

Sławomir Broniarz

Prezes ZNP

Domagamy się bezpiecznych warunków nauki i pracy w szkołach

 

Domagamy się bezpiecznych warunków nauki i pracy w szkołach, przedszkolach i placówkach oświatowych – LIST OTWARTY DO PREMIERA (12.10.2020)

Mimo gwałtownego wzrostu zachorowań na COVID-19 w ostatnich tygodniach, rosnącej liczby szkół pracujących zdalnie lub hybrydowo i tragicznych informacji o śmierci nauczycieli z powodu koronawirusa, rząd nie przedstawił żadnej strategii dotyczącej ochrony zdrowia ponad 4,5 mln uczniów i 600 tysięcy nauczycieli oraz pracowników oświaty.

Już w sierpniu wnioskowaliśmy do Premiera RP o wprowadzenie rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo nauki i pracy w szkołach, przedszkolach i placówkach oświatowych. Proponujemy m.in.:

  • zmniejszenie liczebności klas,
  • rozszerzenie kompetencji dyrektora szkoły/placówki w kwestii podjęcia decyzji o czasowym nauczaniu w formie zdalnej lub hybrydowej (z pominięciem sanepidu),
  • automatyczne przechodzenie na nauczanie zdalne szkół w czerwonych strefach,
  • zwiększenie nakładów finansowych na oświatę ze względu na rosnące koszty utrzymania szkół w okresie pandemii,
  • doposażenie szkół w środki czystości i dezynfekcji,
  • wyposażenie pracowników w sprzęt ochrony osobistej (maseczki z filtrem, przyłbice, przesłony z pleksi w miejscu pracy pracowników powyżej 60 r.ż. czy z problemami zdrowotnymi),
  • dostępność do bezpłatnych testów dla pracowników oświaty,
  • bezpłatne szczepienia przeciwko grypie dla pracowników oświaty.

Żądamy bezpiecznych warunków nauki i pracy w szkołach, przedszkolach i placówkach oświatowych.

Edukacja jest ważna, ale zdrowie i życie milionów uczniów i nauczycieli jest najważniejsze. Obowiązkiem państwa jest zapewnienie bezpiecznych warunków nauki i pracy uczniom, nauczycielom i pracownikom oświaty! Dlatego stanowczo domagamy się od rządu zapewnienia bezpiecznych warunków kształcenia w czasie pandemii.

Związek Nauczycielstwa Polskiego

09 października, 2020

Dla polskiej szkoły i wolności! 115 lat Związku Nauczycielstwa Polskiego – wszystko zaczęło się w pamiętnym 1905 r.

  

W czasach zaborów nauczyciele zakładali organizacje, bo chcieli być silniejsi w walce o polską szkołę. Jedna z nich – Związek Nauczycieli Ludowych – powstała 1 października 1905 r. w Pilaszkowie koło Łowicza. 115 lat temu zrodziła się organizacja, która stała się zalążkiem Związku Nauczycielstwa Polskiego. Początki ZNP są nierozerwalnie związane z walką nauczycieli o prawo do nauczania w języku polskim

Walka o polską szkołę oznaczała w czasach zaborów być albo nie być narodu polskiego. Bronisław Chróścicki, świadek tamtych czasów, uczestnik pamiętnego zjazdu w Pilaszkowie, przypomniał po latach*, że zaborcy próbowali intensywnie rusyfikować i germanizować polską młodzież, rugując ze szkół język polski i wychowując uczniów w duchu uwielbienia dla cara lub cesarza. W tym celu np. władze carskie założyły aż osiem seminariów nauczycielskich, „które miały przygotować posłuszne zastępy pracowników rusyfikatorów”.

I właśnie wtedy stało się jasne, że polscy nauczyciele w walce o wolność mogą i powinni odegrać kluczową rolę, wychowując w duchu patriotycznym najmłodsze pokolenie Polaków. I to czynili.

„W różnych miejscowościach prowadzi się tajne szkółki dla dzieci, w ciasnych, dusznych izdebkach, w ciągłej obawie przed policją odbywa się nauka w języku ojczystym” – opisywał Bronisław Chróścicki.

Przypomniał też, że nauczyciele organizowali tajne kursy doskonalenia zawodowego podczas ferii Bożego Narodzenia i Wielkanocy.

„Na kursach była wykładana literatura polska, historia Polski i geografia, omawiane były zagadnienia oraz wskazówki, jak prowadzić przedmioty w języku polskim w szkole, aby omylić czujność inspektora”. (…) Nie walka partii, nie nienawiść, ale wielka miłość Ojczyzny była przewodnią ideą tych kursów”.

Zygmunt Nowicki (1881-1944)

Na fali działalności postępowego ruchu nauczycieli ludowych na zjeździe w Warszawie 13 lutego 1904 r. ukonstytuował się Polski Związek Ludowy – nielegalne stronnictwo chłopskie działające w latach 1904-1907 w tzw. Królestwie Polskim (jego czołowymi działaczami byli m.in. Zygmunt Nowicki, Karol Klimek, Stanisław Najmoła, Ludwik Suda).

Walka o polską szkołę wkroczyła w nową fazę po przegranej Rosji w wojnie z Japonią w 1905 r. 19 lutego 1905 r. odbył się w Warszawie wiec rodziców, na którym domagano się powrotu polskiej szkoły. Natomiast idea zorganizowania

tajnego zjazdu nauczycieli ludowych

w Pilaszkowie zrodziła się na fali rewolucji 1905 r., która w Królestwie Polskim przejawiała się licznymi strajkami robotników i młodzieży szkolnej.

„Nauczycielstwo na terenie byłego zaboru rosyjskiego rozpoczęło walkę o szkołę polską. Wraz z podmuchem wolności, który przyniósł 1905 r., żywiej zabiły serca, zapłonęły umysły i oto byliśmy świadkami rozpoczęcia tytanicznego zmagania się pracowników oświatowych z przemożnym, bezwzględnym i okrutnym przeciwnikiem, jakim był carat rosyjski i jego system, przepojony duchem Wschodu” – mówił po latach Stanisław Nowak (1859-1936), jeden ze współtwórców Związku, pierwszy prezes ZNP i późniejszy senator II RP**.

Stanisław Nowak (1859-1936)

Stworzenie organizacji nauczycielskiej, która wcielałaby w życie idee polskości, stało się więc 115 lat temu potrzebą chwili. Dlatego w czerwcu 1905 r. odbyło się w Jaktorowie spotkanie kilkunastu działaczy Polskiego Związku Ludowego. Byli wśród nich Stefania Sempołowska, Jadwiga Dziubińska, Jadwiga Jahołkowska, Zygmunt Nowicki, Ludwik Suda, Stanisław Najmoła. Podjęli oni decyzję o zorganizowaniu tajnego zjazdu nauczycieli ludowych w Pilaszkowie, niewielkiej wsi pod Łowiczem, w szkole, której kierownikiem był Stanisław Najmoła (1882-1936), wybitny działacz niepodległościowy, późniejszy aktywny związkowiec. 10 września 1905 r. Polski Związek Ludowy wydał odezwę do społeczeństwa i nauczycieli wzywającą do wprowadzania języka polskiego do szkół.

Obradom w Pilaszkowie przewodniczył Zygmunt Nowicki (1881-1944), późniejszy wiceprezes i prezes ZNP, a w czasie II wojny światowej członek Centralnej Piątki stojącej na czele Tajnej Organizacji Nauczycielskiej.

Jak wynika ze wspomnień uczestników zjazdu, temperatura emocjonalna obrad była wysoka. Padały ambitne deklaracje polityczne. Na przykład Stefania Sempołowska

wzywała do walki z caratem:

„Kto walczy, ten zwycięża. Jutro do walczących należy”. Na zjazd przybył też znany pisarz Wacław Sieroszewski, który „roztaczał w porywającym przemówieniu obrazy męczeństwa tych Polaków, którzy na Sybirze cierpieli męki za to, że szukali drogi do wolności” (patrz: Kazimierz Wojciechowski, „Pilaszków – narodziny Związku”, Głos Nauczycielski nr 1 z 6 stycznia 1980 r.).

Jak z kolei relacjonował Bronisław Chróścicki: „Po gorących przemówieniach uczestników i zaproszonych gości, deklaracja, ułożona przy pomocy p. Jahołkowskiej, została przyjęta przez nauczycielstwo. Uchwaleniem tej deklaracji zobowiązano się do prowadzenia nauki tylko w języku ojczystym. (…) Jednocześnie uchwalono rozwinąć propagandę wśród całego nauczycielstwa i skłonić je do solidarnego wykonywania uchwały”. Wyznaczono też nauczycieli, uczestników zjazdu, odpowiedzialnych za wykonanie tej uchwały w poszczególnych rejonach Królestwa Polskiego.

Bronisław Chróścicki wspominał, że podczas zjazdu w Pilaszkowie „powszechną uwagę zwracała obecność chłopa Kurczaka (Teofila, mieszkańca pobliskiej wsi Ostrów, jednego ze współorganizatorów zjazdu – przyp. red.), który w swoim przemówieniu nawoływał do walki o polską szkołę. Przyszedł czas – mówił – że

po polsku ma przemawiać polski nauczyciel

do polskiego dziecka, bo ta mowa płynie tak prosto z serca”. Teofil Kurczak (1877-1962), rolnik, działacz ludowy, był postacią niezwykłą. Ukończył tylko trzy klasy szkoły ludowej, ale był niezwykle oczytany. Jeszcze przed I wojną światową zgromadził w domowej bibliotece 800 książek. Księgozbiór ten podziwiała Maria Dąbrowska, która gościła w jego domu.

Budynek dawnej szkoły ludowej w Pilaszkowie, to tu odbywał się w 1905 r. tajny zjazd nauczycielski, który dał początek Związkowi. Obecnie Muzeum ZNP w Pilaszkowie

Po zjeździe Teofil Kurczak organizował zbiórkę podpisów za wprowadzeniem języka polskiego do szkół, za co został aresztowany i osadzony w Cytadeli Warszawskiej. Po odzyskaniu niepodległości w 1919 r. został wybrany do Sejmu Ustawodawczego. W PRL dziennikarze zabiegali o wywiady z Kurczakiem, ale cenzura ich nie przepuszczała, bo zawsze podkreślał: „Nie takiej Polski się spodziewałem”.

Zgodnie z wcześniejszymi planami na zjeździe w Pilaszkowie podjęto uchwałę o powołaniu tajnego Związku Nauczycieli Ludowych i wprowadzeniu we wszystkich szkołach w zaborze rosyjskim nauczania w języku polskim. Pod uchwałą tą znalazło się wkrótce 1 tys. podpisów nauczycieli, którzy nie czekając na zgodę władz carskich, rozpoczęli naukę w szkołach ludowych w języku polskim.

Julian Smulikowski (1880-1934)

Należy podkreślić, że ruch nauczycielski rozkwitał także w zaborze austriackim, gdzie na czele utworzonego 28 grudnia 1905 r. Krajowego Związku Nauczycielstwa Ludowego w Galicji stanął Stanisław Nowak. Związek powstał w Krakowie podczas zebrania delegatów z Galicji, tzw. Ankiety. Oprócz Nowaka czołową postacią tego ruchu był także Julian Smulikowski (1880-1934), współtwórca Związku, wiceprezes ZNP, poseł na Sejm w okresie II RP.

„Gdy nasi bracia i koledzy walczyli w b. zaborze rosyjskim z despotyzmem i systemem rusyfikacyjnym, a w b. zaborze pruskim z polityką germanizacyjną – my, pracujący w b. zaborze austriackim, mieliśmy do zwalczenia wroga, którym był podówczas panujący system” – mówił Stanisław Nowak podczas krakowskiego zjazdu Związku w 1930 r. „System ten wyrażał się w niechęci do oświaty powszechnej jako najpewniejszego oręża demokracji” – wyjaśniał.

„Związek nasz powstał jako wyraźna, zdecydowana i silna reakcja

przeciwko pogrążaniu szkoły

i spychaniu jej do typu szkółki ludowej, jako protest przeciwko tworzeniu z nauczyciela niewolnika” – kontynuował Stanisław Nowak.

Niestety, zapał polskich nauczycieli władze carskie postanowiły zdusić w zarodku. Związek Nauczycieli Ludowych został rozbity aresztowaniami. Część jego członków wstąpiła do powstałego w Warszawie w grudniu 1905 r. Polskiego Związku Nauczycielskiego i w jego ramach utworzyła Sekcję Nauczycieli Szkół Początkowych, która ostatecznie na zjeździe w Radomiu 28-30 grudnia 1916 r. przekształciła się w odrębne i niezależne Zrzeszenie Nauczycielstwa Polskich Szkół Początkowych.

Jego pierwszym prezesem został Karol Klimek, wiceprezesem Ksawery Prauss, a kierownikiem wydziału prasowego Zygmunt Nowicki. W zjeździe tym uczestniczyła także delegacja Związku Polskiego Nauczycielstwa Ludowego w Galicji z prezesem Stanisławem Nowakiem i wiceprezesem Julianem Smulikowskim na czele. Wizyta galicyjskich działaczy stanowiła wstęp do zjednoczenia obydwu organizacji, które nastąpiło ostatecznie 12 kwietnia 1919 r. (chociaż decyzja o zjednoczeniu zapadła w pamiętnym 11 listopada 1918 r. w Warszawie na posiedzeniu kierownictw obydwu związków). Nauczycielska organizacja przyjęła nazwę Związek Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych. Jego pierwszym prezesem został Stanisław Nowak.

Nie możemy nie wspomnieć, że przywódcy Związku utrzymywali kontakt z członkami w dużej mierze za pośrednictwem Głosu Nauczycielskiego, którego wstępny numer ukazał się w czerwcu 1917 r. Nasz tygodnik (początkowo wychodził jako miesięcznik) odgrywał wówczas ważną funkcję informacyjno-integracyjną. Nic więc dziwnego, że w komitecie redakcyjnym zasiedli związkowi liderzy, m.in. Zygmunt Nowicki jako redaktor naczelny, Karol Klimek, pierwszy prezes ZNPSP, a także Ksawery Prauss, późniejszy poseł, który przeszedł do historii jako pierwszy minister oświaty w II RP.

Członkowie Zarządu Głównego ZPNSP, Warszawa 1925 r. Siedzą od lewej do prawej: protokolant Wiaczesław Gruszecki, Bronisław Chróścicki, wiceprezes Związku Zygmunt Nowicki, Maria Wysznacka, przewodniczący Rady Finansowej Karol Makuch, sekretarz Michał Wawrzynowski, wiceprezes Związku Klementyna Stattlerówna, wiceprezes Związku Julian Smulikowski, sekretarz generalny Roman Tomczak, skarbnik Aleksander Patkowski, Maurycy Kisielnicki Fot. Domena Publiczna

Symboliczny akt zjednoczenia nauczycieli szkół powszechnych dawnego Królestwa Polskiego i Galicji nastąpił w przeddzień Zjazdu Oświatowego, który obradował w Warszawie od 14 do 17 kwietnia 1919 r. Zjazd ten przeszedł do historii pod nazwą Sejmu Nauczycielskiego. Uczestniczyło w nim 802 delegatów 44 organizacji nauczycielskich. Dyskutowali o kształcie oświaty w odrodzonej Polsce. Prym wiedli przedstawiciele Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych oraz utworzonego w lutym 1919 r. Związku Zawodowego Nauczycielstwa Szkół Średnich.

Uczestnicy Sejmu Nauczycielskiego w uchwałach postulowali m.in. utworzenie siedmioklasowej szkoły powszechnej, jednolitej, bezpłatnej i obowiązkowej, a także przekształcenie pięcioletnich seminariów nauczycielskich (były to wówczas szkoły średnie) w szkoły wyższe na poziomie uniwersyteckim.

Sejm Nauczycielski zintegrował też pracowników oświaty. Do zbliżenia stanowisk doszło na nim między dwiema największymi organizacjami związkowymi – ZPNSP i ZZNSŚ. Ostatecznie do połączenia obydwu związków doszło w Krakowie 2 lipca 1930 r. Obydwie organizacje przyjęły nową nazwę – Związek Nauczycielstwa Polskiego – która jest używana do dziś (Związek obchodzi w tym roku również 90-lecie funkcjonowania pod nazwą ZNP).

Związek Nauczycielstwa Polskiego stał się w okresie międzywojennym

nowoczesnym związkiem zawodowym,

który starał się kompleksowo wspierać nauczycieli. W latach 1924-1925 zbudował ze składek członkowskich sanatorium przeciwgruźlicze w Zakopanem. Było ono pierwszym zakładem leczniczym na świecie wzniesionym przez organizację związkową. Już w 1921 r. utworzył wydawnictwo „Nasza Księgarnia”, a na początku lat 30. uruchomił nowoczesną drukarnię. Wydział Wydawniczy stał się przed wybuchem II wojny światowej wielkim koncernem. Wydawał 60 proc. polskiej prasy pedagogicznej i 70 proc. dziecięcej, m.in. Bibliotekę Dzieł Pedagogicznych (do 1939 r. ukazało się 450 tytułów książek dla nauczycieli, rodziców i uczniów). W latach 1930-1932 została wzniesiona w Warszawie (również ze składek) siedziba Zarządu Głównego ZNP wraz z hotelem i bursą dla dzieci nauczycieli uczących się bądź studiujących w Warszawie.

Wiele chwalebnych kart zapisał Związek przed pierwszą wojną światową i w II Rzeczypospolitej. Jego członkowie i członkinie brali udział w ruchu niepodległościowym, stąd ich bliskie kontakty z Marszałkiem Józefem Piłsudskim. Związek może być też dumny z postawy swoich członków, zwłaszcza podczas wojny polsko-bolszewickiej (pisaliśmy o tym szerzej w artykule „Ojczyzna w potrzebie”, GN nr 27-28 z 1-8 lipca 2020 r.).

Udział nauczycieli w tej wojnie docenił sam Marszałek i w 1921 r. przyjął honorowe członkostwo Związku, a do uczestników zjazdu w 1923 r. wypowiedział pamiętne słowa: „Obok pracy wojskowej, która byt nasz utrwaliła, utrwaliła swą krwią, jesteście tymi, którzy w prawdziwym odrodzeniu Polski i odrodzeniu człowieka polskiego macie największe prawo do zasługi”.

Nie brakowało też chwil trudnych i tragicznych. Związek przez całe dwudziestolecie był nieustannie atakowany za swoje postępowe poglądy, a wyrażały się one głównie w tym, że nieustannie i uparcie dążył do objęcia obowiązkiem szkolnym dzieci ze wszystkich warstw społecznych.

Stanisław Nowak z trybuny zjazdowej w 1930 r. tak charakteryzował ideę przewodnią pracy Związku: „W pracy tej dążyliśmy do podniesienia szkoły na wyższy poziom. Walczyliśmy z przesądem zarówno sfer rządzących, jak i mało uświadomionego społeczeństwa, które inaczej traktowało dziecko z ludu, a inaczej dziecko sfer inteligenckich. Wskazywaliśmy na to, że każde dziecko ma równe prawo do możliwie najwyższej miary wykształcenia” – podkreślał.

Takie stanowisko nie podobało się wielu kręgom politycznym w II RP. Organizacje prawicowe i narodowe, nie mogąc przeboleć tego, że ZNP był najliczniejszym związkiem nauczycielskim, próbowały przykleić mu etykietę organizacji komunistycznej. Pod koniec 1937 r. trwał w gmachu ZG ZNP strajk okupacyjny przeciwko podjętej z powodów politycznych decyzji premiera rządu o zawieszeniu władz Związku i ustanowieniu zarządu komisarycznego. Środowisko nauczycielskie okazało solidarność z ZNP i Związkowi udało się przerwać ten kryzys.

Prawica nie odpuszczała. Ciągle atakowała Związek i nawet dokonała 20 września 1938 r. zamachu bombowego na siedzibę Zarządu Okręgu ZNP w Łodzi, w którym zginął łódzki nauczyciel Józef Łuczyński. Ale Związek nadal służył nauczycielom, szkole i Polsce. Ostatni numer Głosu przed wojną (nr 37 z 11 czerwca 1939 r.) zamieścił reportaż o przekazaniu marszałkowi Rydzowi-Śmigłemu samolotu RWD, ufundowanego przez ZNP.

Chwalebną kartę zapisał Związek także podczas drugiej wojny światowej. Już w październiku 1939 r. wznowił działalność pod nazwą

Tajna Organizacja Nauczycielska

i rozpoczął tajne nauczanie, co groziło zesłaniem do obozów koncentracyjnych i egzekucjami.

Po wojnie znowu nadszedł trudny czas. Zapanował ustrój, z którym polscy nauczyciele przecież walczyli w 1920 r. Związek musiał funkcjonować w realiach państwa totalitarnego.

Od pierwszego zjazdu w Pilaszkowie minęło 115 lat – lat bardzo trudnych. W tym czasie Związek odniósł wiele sukcesów, m.in. udało mu się wynegocjować wiele ważnych dokumentów, jak chociażby Kartę Nauczyciela. Ale ma jeszcze wiele do zrobienia (polski nauczyciel wciąż zarabia poniżej średniej europejskiej). Związek może też być dumny z takich postaci jak Stanisław Nowak, Julian Smulikowski czy Zygmunt Nowicki.

Na zakończenie zacytujmy raz jeszcze Stanisława Nowaka, który w 1930 r., mówiąc o najważniejszych zadaniach Związku, podkreślał: „Postawiliśmy walkę o byt i prawa nauczyciela na pierwszym planie”. Ale dodawał: „Energiczny wysiłek w tym kierunku nie zaciemnił nam oczu na obowiązki obywatelskie, czego dowodem, że jako wychowawcy tego pokolenia, które na wezwanie Józefa Piłsudskiego poszło w szeregi legionów do walki o wolność dla swego narodu i wyzwolenie polityczne swego Państwa – umieliśmy młodzieży polskiej wskazać właściwą drogę”.

***

Witold Salański

Artykuł pochodzi z Głosu Nauczycielskiego nr 40-41 z 1-7 października br.

źródło:https://glos.pl/dla-polskiej-szkoly-i-wolnosci-115-lat-zwiazku-nauczycielstwa-polskiego-wszystko-zaczelo-sie-w-pamietnym-1905-r

Łączna liczba wyświetleń