– Będzie spotkanie budżetowe jedno, drugie, mam nadzieję, że podwyżki dla nauczycieli to będzie więcej niż 4,1 proc. –mówiła w poniedziałek minister edukacji Barbara Nowacka w radiu Zet. – Rozmawiam z ministrem finansów, on wie jak ważna jest polska edukacja i będziemy dążyć do tego, żeby opłacało się być nauczycielem – podkreśliła. Przypomnijmy, że we wtorek 27 sierpnia br. Rada Ministrów ma przyjąć projekt budżetu na 2025 rok. ZNP domaga się 15 proc. podwyżki dla nauczycieli, MEN postuluje 10 proc.
We wtorek (27 bm.) dowiemy się, czy zapowiedziana waloryzacja o 4,1 proc. dla tzw. budżetówki (zapowiedź z końca czerwca) zostanie zwiększona do 7 proc. (taki wskaźnik sugerował ostatnio minister finansów Andrzej Domański. ZNP domaga się 15 proc. podwyżki dla nauczycieli od przyszłego roku, MEN zawnioskowało o 10 proc.
Po spotkaniu tematycznej grupy roboczej ds. wynagradzania nauczycieli, która działa w ramach Zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli MEN wiadomo, że szefowa MEN zgłosiła ministrowi finansów do projektu budżetu na 2025 r. dwie poprawki i dwa pisma, w których wskazuje, że konieczne jest podniesienie wynagrodzeń nauczycieli w 2025 r. nie o 4,1 proc. ale o 10 proc. Miałaby to być jednak podwyżka o 10 proc. tzw. wynagrodzenia średniego.
Drugi wniosek dotyczy podniesienia dodatku funkcyjnego za wychowawstwo. MEN chce żeby wynosił on minimum 400 zł (obecnie wynosi 300 zł). ZNP postulował 500 złotych.