Dziękujemy wszystkim, którzy dziś strajkują i tym,
którzy nas wspierają. Strajkujący nauczyciele oraz pracownicy szkolnej
administracji i obsługi wykazali się odwagą obywatelską i pokazali
solidarność zawodową.
- Zdecydowali się, na ten trudny krok, pomimo licznych nacisków ze
strony przedstawicieli oświatowej Solidarności i kuratorów oświaty, bo
zależy im na edukacji - mówił dziś o godz. 11.00 na konferencji prasowej
prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Jako pierwsi przystąpili do strajku o godz. 5.00 pracownicy Centrum
Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Chorzowie na Śląsku. W wielu
placówkach strajk rozpoczął się o godz. 7.30.
Strajkujących popierają także pracownicy szkół, w których dziś nie
odbywa się strajk – solidaryzują się ze strajkującymi, wywieszają czarne
flagi i plakaty wspierające strajk.
- Strajkujący nauczyciele i pracownicy szkolnej administracji i obsługi
wykazali się niebywała odwagą obywatelską i solidarnością zawodową.
Zdecydowali się, na ten trudny krok, pomimo licznych nacisków ze strony
przedstawicieli oświatowej Solidarności i kuratorów oświaty, bo zależy
im na edukacji – mówił prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Przypomniał, że kuratorzy rozsyłali do dyrektorów szkół materiał
„Informacja ws. prób wszczęcia sporu zbiorowego przez ZNP”, twierdząc -
niezgodnie z prawdą, że żądania ZNP nie mieszczą się w zakresie spraw, o
które może toczyć się spór zbiorowy.
- Nasze żądania są zgodne z obowiązującym prawem! – powiedział szef ZNP.
Na nauczycieli wywierane były naciski ze strony przedstawicieli związku
Solidarność, np. list koła oświatowej Solidarności w Radomsku, w którym
czytamy, że „uczestnicy strajku opowiadają się przeciwko temu rządowi, a
jego organizatorom chodzi o prowokowanie zamętu”. Mamy przykłady
zastraszania i wywierania nacisku w szkołach, których celem było
zniechęcenie pracowników do udziału w strajku, np. dyrektor Gimnazjum w
Trąbkach w woj. pomorskim żądał od nauczycieli i pracowników, by na
piśmie zadeklarowali, że nie wezmą udziału w akcji strajkowej! Takie
sygnały płynęły z wielu miejsc. Zdecydowanie podkreślamy, że takie
działania, podjęte w szkołach, w których prowadzono procedury związane z
wejściem w spór zbiorowy i referendum, są naruszeniem przepisów ustawy o
rozwiązywaniu sporów zbiorowych. To rażące naruszenie prawa do strajku i
zakłócanie legalnego protestu. Dokumentujemy takie przypadki i będziemy
je nagłaśniać!
Nasz protest wspierają organizacje nauczycieli z całego świata. Listy i
deklaracje wsparcia otrzymaliśmy do tej pory od - reprezentujących
miliony pracowników oświaty - organizacji ze Stanów Zjednoczonych,
Francji, Niemiec, Słowenii, a także od Europejskiej Konfederacji
Związków Zawodowych! Dziękujemy!
Strajk popiera duża grupa rodziców, szkoły społeczne i niepubliczne, stowarzyszenia i organizacje, Nie dla chaosu w szkole.
Dziękujemy za wsparcie. To bardzo dla nas ważne.
To jest strajk o lepszą szkołę, o lepszą edukację i lepsze warunki pracy w oświacie!