07 stycznia, 2025

Związek Nauczycielstwa Polskiego inauguruje obchody jubileuszu 120-lecia ZNP (1905 – 2025). „Edukacja dla pokoleń” 7 stycznia 2025. GN

Rozpoczął się rok obchodów jubileuszu 120-lecia Związku Nauczycielstwa Polskiego. ZNP istnieje od 1905 roku i jest najstarszym związkiem zawodowym w Polsce. W ramach obchodów rocznicy powstania Związku odbędzie się wiele uroczystych wydarzeń poświęconych jego historii i dorobkowi. Będzie im przyświecało hasło „Edukacja dla pokoleń”. 

Jak przypomniał ZNP na swoim oficjalnym profilu na Facebooku w czasach zaborów nauczyciele zakładali organizacje, bo chcieli być silniejsi w walce o polską szkołę.

Jedna z nich – Związek Nauczycieli Ludowych – powstała 1 października 1905 r. w Pilaszkowie koło Łowicza. W ten sposób 120 lat temu zrodziła się organizacja, która stała się zalążkiem Związku Nauczycielstwa Polskiego.  

oczątki ZNP są nierozerwalnie związane z walką nauczycieli o prawo do nauczania w języku polskim.

Ruch nauczycielski rozkwitał także w zaborze austriackim, gdzie na czele utworzonego 28 grudnia 1905 r. Krajowego Związku Nauczycielstwa Ludowego w Galicji stanął Stanisław Nowak. 

Związek powstał w Krakowie podczas zebrania delegatów z Galicji, tzw. Ankiety. Oprócz Stanisława Nowaka czołową postacią tego ruchu był także Julian Smulikowski (1880-1934), współtwórca Związku, wiceprezes ZNP, poseł na Sejm w okresie II RP. 

Symboliczny akt zjednoczenia nauczycieli szkół powszechnych dawnego Królestwa Polskiego i Galicji nastąpił w przeddzień Zjazdu Oświatowego, który obradował w Warszawie od 14 do 17 kwietnia 1919 r. Zjazd ten przeszedł do historii pod nazwą Sejmu Nauczycielskiego. Uczestniczyło w nim 802 delegatów 44 organizacji nauczycielskich.  

Jednym z pierwszych wydarzeń związanych z obchodami 120 – lecia ZNP w Polsce będą obchody 90 – lecia Oddziału ZNP w Kościerzynie z udziałem m.in. Sławomira Broniarza, prezesa ZNP.  Jak poinformował Głos Nauczycielski Tomasz Derra, prezes Oddziału ZNP w Kościerzynie, uroczystość odbędzie się 20 stycznia 2025 r.

Warto przypomnieć, że w 2024 roku obchodziliśmy 85. rocznicę powołania do życia Tajnej Organizacji Nauczycielskiej (TON). Tajna Organizacja Nauczycielska to kryptonim podziemny Związku Nauczycielstwa Polskiego (ZNP), który w październiku 1939 r. rozpoczął działalność podziemną m.in. organizując tajną oświatę  w ramach Polskiego Państwa Podziemnego. Natomiast w lutym 2025 r. przypada 80. rocznica wznowienia jawnej działalności przez Związek Nauczycielstwa Polskiego.

(GN)

Nauczyciele dostaną 5 proc. wyrównania inflacyjnego. Kiedy? Nie wiadomo, bo budżet na 2025 rok wciąż czeka na uchwalenie 3 stycznia 2025. GN

 Od 1 stycznia 2025 roku nauczyciele mają otrzymać waloryzację wynagrodzenia w wysokości 5 procent – wynika z projektu ustawy budżetowej, która oczekuje na rozpatrzenie poprawek Senatu. Podwyższone pensje, wraz z wyrównaniem od początku roku, będą musiały zostać wypłacone w terminie nie dłuższym niż trzy miesiące od momentu opublikowania ustaw.

Minister Barbara Nowacka poinformowała w Polskim Radiu, że 1 stycznia wzrosła o 5 proc. (258,80 zł) kwota bazowa dla wynagrodzeń nauczycieli, ale wypłata podwyżek – z wyrównaniem od początku roku – będzie możliwa po zakończeniu procesu legislacyjnego. Ustawa budżetowa na 2025 rok czeka bowiem jeszcze na rozpatrzenie poprawek Senatu.  

Sejm zajmie się poprawkami Senatu

Kiedy to nastąpi? W dniach 8-10 stycznia odbędzie się pierwsze w 2025 roku posiedzenie Sejmu. Na stronie Sejmu zapisano, że porządek obrad może być uzupełniony o sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o uchwale Senatu w sprawie ustawy budżetowej na rok 2025 (druk nr 919 ) Być może to wtedy posłowie uchwalą ostateczną wersję budżetu.

Ustawa w tej sprawie przed świętami Bożego Narodzenia wróciła do izby po tym jak poprawki wprowadził do niej Senat. Senatorowie na ostatnim posiedzeniu w 2024 roku głosowali w sumie 84 poprawek do ustawy budżetowej, z czego 28 z nich uzyskało wcześniej pozytywną rekomendację Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Poprawki miały na celu m.in. dostosowanie planów wieloletnich zapisanych już w budżecie do niedawnych uchwał rządu.

Co zrobi Andrzej Duda?

Na jednym z najbliższych posiedzeń Sejm jeszcze raz pochyli się więc nad budżetem, przyjmie lub odrzuci poprawki Senatu, a następnie ustawa trafi na biurko prezydenta.

Andrzej Duda może podpisać ustawę budżetową albo skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego. Nie może jej zawetować. Na podjęcie decyzji ma siedem dni.

Warto w tym kontekście zwrócić uwagę, że w 2025 roku Trybunał Konstytucyjny nie dostanie pieniędzy na wynagrodzenia sędziów. Cięcia budżetów m.in. Trybunału, Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa zapisane są w budżecie. Koalicja rządowa argumentuje te działania wątpliwym statusem wspomnianych instytucji.

Prezydent podpisał już ustawę okołobudżetową

Przypomnijmy, że 23 grudnia 2024 Andrzej Duda podpisał jednak ustawę z dnia 21 listopada 2024 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2025, czyli tzw. ustawę okołobudżetową. Ustawa reguluje m.in. kwestie związane z podwyżkami dla nauczycieli początkujących.

Ustawa okołobudżetowa na 2025 r. przewiduje m.in., że od 1 stycznia wynagrodzenie nauczycieli początkujących ustalone zgodnie z Kartą Nauczyciela zwiększy się dodatkowo o 2,308 proc.

Przepis ten ma na celu zagwarantowanie, że wynagrodzenia nauczycieli początkujących wzrosną w przyszłym roku w sumie o 5 proc. czyli zostanie zachowany wskaźnik waloryzacji taki w jak w przypadku wynagrodzeń nauczycieli mianowanych i dyplomowanych (co wynika z podwyższenia kwMa to związek z tym, że również w 2024 r. zwiększono dodatkowo średnie wynagrodzenie nauczycieli początkujących o 2,308 proc. Dlaczego tak zrobiono? Podwyższenie płac o 30 proc. nie dawało nauczycielom początkującym wzrostu średniego wynagrodzenia o 1500 zł, dlatego specjalnym przepisem podniesiono  dodatkowo wynagrodzenia o 2,308 proc. po to, by osiągnąć wzrost w wysokości obiecanej przez partie tworzące rząd Koalicji 15 Października.

Konieczne było zatem wprowadzenie analogicznego przepisu w kolejnym roku. W przeciwnym razie stawka średniego wynagrodzenia tych nauczycieli od stycznia 2025 r. byłaby ustalona wyłącznie na podstawie w art. 30 ust. 3 pkt 1 KN (czyli wyniosłaby 120 proc. kwoty bazowej ustalonej w ustawie budżetowej) i to nie zapewniłoby pięcioprocentowego wzrostu w porównaniu ze stawką z 2024 r.

Zatem dzięki przyjętemu rozwiązaniu nauczyciele początkujący będą mieli zapewnioną taką samą waloryzację, jak pozostali nauczyciele.

Ustawa okołobudżetowa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2025 r. kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej o 5 proc.).  

Głos Nauczycielski, 3 stycznia 2025 r.

Sejm. Ruszyły prace specjalnej podkomisji ds. projektu obywatelskiego „Godne płace…”. KO czeka na opinię rządu, a PiS cytuje premiera ze zjazdu ZNP 20 grudnia 2024 GN

 – Zdajemy sobie sprawę, że projekt ze względu na to, kiedy był złożony, a minęły już ponad trzy lata, w dużym stopniu się zdezaktualizował, choćby z uwagi na nieaktualne stopnie awansu zawodowego – mówił w Sejmie Adam Krzemiński (KO), przewodniczący podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Karta Nauczyciela, czyli projektu obywatelskiego ZNP „Godne płace i wysoki prestiż nauczycieli”. Jego zdaniem podkomisja powinna „poczekać na opinię rządu, poprosić o kalkulacje związane z kosztami wprowadzenia nowych zapisów, a także zastanowić się nad alternatywnymi rozwiązaniami problemu”. 

Niedawno – 18 listopada – minęły trzy lata, od kiedy ZNP złożył w Sejmie 250 tysięcy podpisów obywateli pod inicjatywą obywatelską wiążącą wynagrodzenia nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Projekt przeleżał dwa lata w „zamrażarce” w Sejmie poprzedniej kadencji. W Sejmie X kadencji odbyło się pierwsze czytanie projektu i przez ponad 10 miesięcy nic się nie działo w tej sprawie. Dopiero niedawno powołano w ramach Komisji Edukacji Nauki podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia inicjatywy ZNP.

W piątek 20 grudnia podkomisja spotkała się na pierwszym plenarnym posiedzeniu. Temat? „Zmiany w składzie osobowym Prezydium Podkomisji i Omówienie harmonogramu prac nad obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy Karta Nauczyciela (druk nr 28)”.

Podkomisja zdecydowała, że na jednym z pierwszych posiedzeń w nowym roku spotka się z wnioskodawcami projektu czyli z przedstawicielami ZNP. Chce też uzyskać opinię rządu ws. procedowanych zmian.

– Mamy opinie poprzedniego rządu, mamy opinie, które zamówiła pani przewodnicząca komisji edukacji Krystyna Szumilas, ale nie mamy opinii obecnego rządu – mówił Adam Krzemiński (KO), przewodniczący podkomisji nadzwyczajnej.

Posiedzenie było dość burzliwe, ale trudno je uznać za merytoryczne. Przedstawiciele KO i PiS licytowali się przede wszystkim, która partia bardziej odpowiada za „mrożenie” projektu w Sejmie.

– Pewnie jak wszyscy tu jesteśmy popieramy pomysł, żeby nauczyciele zarabiali jak najwięcej i żeby prestiż zawodu nauczyciela wzmacniać, również poprzez godne wynagrodzenia. Ważne byłoby również doprowadzenie do sytuacji, w której nauczyciel stażysta, dzisiaj początkujący, nie zarabiał z tak dużą dysproporcją do nauczyciela dyplomowanego – deklarował Adam Krzemiński (KO).

– Nam zarzucano, że mrozimy ustawę, ale ta ustawa jest znowu zamrożona. Może pan wie, panie przewodniczący, kiedy będzie opinia rządu? Chcę zauważyć, że my nie mamy debatować nad nowymi przepisami, które sobie wymyślimy. Mamy debatować nad obywatelskim projektem ustawy i odnieść się do niego, czy go popieramy czy go nie popieramy – mówił Tomasz Zieliński (PiS).

Poseł Zieliński apelował, żeby jak najszybciej zaprosić wnioskodawców czyli ZNP i jak najszybciej pracować nad projektem „bo nauczyciele tego oczekują”. – Żeby się nie okazało, że my powołaliśmy podkomisję, żeby odwlekać w nieskończoność prace nad tym projektem – zastrzegł.

– Trudni mi zrozumieć sugestie o przyśpieszeniu, w sytuacji gdy ten projekt tak naprawdę został zamrożony w poprzedniej kadencji – kontrował przewodniczący Krzemiński.

– Jestem zdumiony opinią, że nie ma stanowiska rządu. Oczywiście, że ono jest, bo to stanowisko 22 listopada przedstawił premier Donald Tusk na 43. Krajowym Zjeździe Delegatów  ZNP – przypomniał Zbigniew Dolata (PiS) i cytował… słowa szefa rządu.

– To przecież pana szef – zwrócił się Dolata do przewodniczącego podkomisji. – Zapowiadał pan intensywną pracę nad projektem, a zwołuje pan posiedzenia co kilka miesięcy tylko po to, żeby nam, obwieścić że będzie pan czekał. Nie ma już na co czekać – ponaglał poseł PiS.

– Dziękuję za pouczenia, kogo mam słuchać, za to że czyta pan słowa premiera jako opinie rządu do projektu i że dla pana też są te słowa ważne, że bierze sobie je pan mocno do serca – odpowiadał przewodniczący podkomisji.

– Myślałam, że to będzie komisja merytoryczna, ale widzę że jak zwykle będzie to komisja polityczna – wtrąciła Sylwia Bielawska (KO). – Mieliśmy się zająć losem nauczycieli. Bardzo się cieszę, że panowie z PiS są tak gotowi do pracy, szkoda że wcześniej nie byliście do niej gotowi – zwróciła uwagę.

Dodała, że jej zdaniem „projekt budzi duże wątpliwości o charakterze legislacyjnym i trzeba dokonać bardzo wielu zmian”. – Jesteśmy po to, aby wypracować taką wersję projektu, która będzie zadowalała także te środowiska które go zgłosiły – tłumaczyła.

– Trzeba się spotkać ze stroną związkową i porozmawiać o wyjściu z impasu. Dlatego, że chociażby element wiązania wynagrodzeń nauczycieli ze średnią w gospodarce może skutkować brakiem podwyżek, bo mieliśmy na przestrzeni lat takie sytuacje, że te średnie krajowe nie rosły. Czy na pewno o to chodzi wnioskodawcom? – zastanawiał się Krzemiński.

Ostatecznie uzgodniono, że być może dojdzie do spotkania z wnioskodawcami na pierwszym w nowym roku posiedzeniu Sejmu, choć PiS postuluje, żeby w spotkaniu wzięły też udział oświatowa „Solidarność” i inne związki oraz strona samorządowa.

– Mam przeczucie, że do końca maja (do wyborów prezydenckich – przyp. red) ta podkomisja nic nie wypracuje, ale poczekamy zobaczymy, przyszliśmy tutaj popracować  – oświadczył Sławomir Skwarek (PiS), wybrany na wiceprzewodniczącego podkomisji.

Przypomnijmy, że premier Donald Tusk i szefowa MEN Barbara Nowacka podczas 43. Krajowego Zjazdu Delegatów ZNP zadeklarowali „przyśpieszenie” prac nad inicjatywą obywatelską.

– Zawód nauczyciela nie może być opłacany niżej niż wynosi przeciętna płaca. Dla mnie to oczywiste – podkreślił premier Tusk na 43. Krajowym Zjeździe Delegatów ZNP. – Zobowiązuję się dzisiaj, że przyspieszymy prace nad projektem obywatelskim ZNP („Godne płace i wysoki prestiż zawodu nauczyciela” – przyp. red), nie będzie już zwłoki – zapowiedział.

Do słów szefa rządu odniosła się w swoim przemówieniu minister edukacji Barbara Nowacka. – Deklaracje, które z jego ust padły dotyczące kwestii prac parlamentarnych nad ustawą biorę bardzo do siebie. Biorę jako jedno z zadań, które zrobimy, mam nadzieję, wspólnie jak najszybciej – zaznaczyła.

– Liczymy na to, że sejmowa komisja edukacji zgodnie z deklaracją pana premiera Donalda Tuska niezwłocznie podejmie prace nad tym projektem. Pierwsze czytanie odbyło się w styczniu. Czekamy na harmonogram prac ze strony MEN. ZNP jest gotowy by brać udział w tych pracach –deklarował prezes ZNP Sławomir Broniarz podczas briefingu z okazji podsumowania półrocznych prac Zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli i grup roboczych działających w jego ramach. – Dla nas to sprawa kluczowa – podkreślił.

Związek od dawna informuje, że projekt trzeba zaktualizować, ale może to nastąpić tylko podczas prac w komisji sejmowej, wnioskodawca nie ma takich uprawnień.

„Niech żyje Polska”. Związkowcy spod znaku ZNP i nauczyciele w powstaniach śląskich i wielkopolskim 23 grudnia 2024 GN

 Antoni Sturny, późniejszy prezes ZNP w Wolsztynie, i Wiktor Wandycz, twórca ogniska Związku w tym mieście, to tylko niektórzy z wielu nauczycieli z legitymacją Związku Nauczycielstwa Polskiego, zasłużonych uczestników powstania wielkopolskiego. Ich sylwetki przypomina w artykule Głosu Nauczycielskiego dr Piotr Wierzbicki z ZNP Kraków Śródmieście i Muzeum AK w Krakowie.  

„Niech żyje Polska, zgoda, jedność, a Ojczyzna nasza wolna…”

Z przemówienia Ignacego Jana Paderewskiego Poznań 26 grudnia 1918 r.

 27 grudnia odchodzimy Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Święto to zostało ustanowione przez Sejm w 2021 r. i przypada w dniu rozpoczęcia walk w 1918 r. Właśnie mija 106. rocznica tego zwycięskiego zrywu. Jednocześnie, w 2024 r. przypadała 105. rocznica pierwszego powstania śląskiego z 1919 r. Te rocznice są znakomitą okazją do przypomnienia wciąż mało znanych faktów z historii, a mianowicie istotnego wkładu nauczycieli spod znaku Związku Nauczycielstwa Polskiego w odbywa te powstania.  

Paderewski w Poznaniu  

Insurekcja wielkopolska rozpoczęła się 27 grudnia 1918 r.

Poprzedził ją przyjazd do Poznania (26 grudnia) Ignacego Jana Paderewskiego znanego pianisty, polskiego polityka i późniejszego premiera II RP, a zarazem przyjaciela prezydenta Stanów Zjednoczonych Woodrowa Wilsona. Jego przemowa do rodaków pod hotelem „Bazar” w Poznaniu stanowiła swego rodzaju katalizator, dodatkowo niepodległościowe dążenia wzmocniły działania Niemców, którzy napadali na polskie instytucje i zrywali narodowe flagi. Wywołało to zamieszki i spowodował że poznańska POW podjęła decyzję o rozpoczęciu walki. Wybuchła ona pod hasłem przyłączenia całej prowincji poznańskiej do Polski.

Powstańcze sukcesy

Polscy powstańcy w krótkim czasie, do 15 stycznia 1919 r. opanowali całą prowincję bez Bydgoszczy i Piły na północy. Od 16 stycznia 1919 r. trwały walki o utrzymanie zdobytych terenów, jednocześnie trwała akcja dyplomatyczna. Dowódcami powstania byli mjr Stanisław Taczak, a następnie gen. Józef Dowbór-Muśnicki.

Stworzono wojsko powstańcze, które osiągnęło liczebność blisko 100 tys. żołnierzy, w walkach zginęło ponad 2 tys. powstańców a blisko 6 tys. było rannych. Straty Niemców były wyższe, ale trudno je jednoznacznie oszacować. Walki zakończyły się rozejmem w Trewirze w 16 lutego 1919 r.

Do najbardziej krwawych strać powstania należy bitwa o Chodzież (8 stycznia 1919 r.), w której blisko 400 powstańców poległo lub odniosło rany. Bardzo ważne okazały się bitwy o Szubin (11 stycznia 1919 r.) i Żnin (10-12 stycznia 1919 r.), obie zwycięskie dla Polaków.

Warto zaznaczyć, że w zasadzie do 29 grudnia 1918 r. powstańcy przejęli kontrolę nad Poznaniem, a 5 i 6 stycznia 1919 r. zajęte zostało lotnisko Ławica, gdzie zdobyto jeden z największych łupów wojennych w historii Wojska Polskiego, przejęto bowiem sprzęt lotniczy o wartości szacowanej na kwotę od 160 do 200 milionów marek.

Ostatecznie sukces powstania, w postaci przyłączenia Wielkopolski do II RP, potwierdził traktat wersalski z czerwca 1919 r. 

Bohater z Wolsztyna

Antoni Sturny

Kolejni członkowie naszej organizacji walczący o wolną Wielkopolskę w latach 1918-1919 to Antoni Sturny (1900-1939). Urodzony w Westfalii (Niemcy) w rodzinie górniczej, wrócił do Polski, by walczyć w powstaniu wielkopolskim. Bił się w okolicach Wrześni. W 1920 r. ukończył Seminarium Nauczycielskie w Rawiczu i objął posadę nauczyciela publicznej szkoły w Koźminie (1921-1923).

W 1923 r. wstąpił do Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych (od 1930 r. – Związek Nauczycielstwa Polskiego). W latach 1930-1933 był kierownikiem szkoły powszechnej w Wolsztynie, a następnie aż do wybuchu wojny w 1939 r. – kierował szkołą powszechną nr 1. Był prezesem Oddziału Powiatowego ZNP w Wolsztynie. W 1939 r. walczył w bitwie nad Bzurą. Wzięty do niewoli przez Niemców, trafił w ręce gestapo i został stracony w Poznaniu.

Wiktor Wandycz

Jedna z ulic Wolsztyna jest nazwana jego imieniem. Jak czytamy na stronie Wolsztyn.pl, 1 października 1978 r. na budynku Szkoły Podstawowej nr 1 w Wolsztynie umieszczono tablicę z popiersiem Antoniego Sturnego. Napis głosi: „Antoniemu Sturnemu kierownikowi Szkoły Podstawowej nr 1, pierwszemu prezesowi Zarządu Oddziału Powiatowego ZNP, zamordowanemu przez hitlerowców, w roku 50-lecia powstania ogniska ZNP w Wolsztynie – wdzięczni nauczyciele”.

Oprócz niego znanym związkowcem z Wolsztyna i uczestnikiem walk powstańczych był także Wiktor Wandycz, współzałożyciel ogniska Związku w tym mieście. Obaj widnieją w spisie powstańców wielkopolskich.  

Dr Piotr Wierzbicki

pracownik Muzeum Armii Krajowej w Krakowie im. Gen. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie, przewodniczący Komisji Historii i Promocji ZNP Kraków-Śródmieście, jeden z kuratorów wystawy „Rzeczpospolite partyzanckie – enklawy wolności” w Krakowie

Fotografie: archiwum rodziny Brugierów-Imielów, Muzeum AK, strona internetowa ZNP Wolsztyn

Link do artykułu: https://glos.pl/niech-zyje-polska-zwiazkowcy-spod-znaku-znp-i-nauczyciele-w-powstaniach-slaskich-i-wielkopolskim

Łączna liczba wyświetleń