24 listopada, 2022

Lex Czarnek 2.0 otwiera furtkę do likwidacji Karty Nauczyciela w przedszkolach

 

Zdaniem ZNP, wejście w życie zapisów zawartych w ustawie lex Czarnek 2.0 doprowadzi do

zatrudniania w publicznych przedszkolach osób niebędących nauczycielami do prowadzenia wszystkich zajęć, a nie jak dotychczas wyłącznie zajęć rozwijających zainteresowania, a tym samym do likwidacji Karty Nauczyciela w tych placówkach i zatrudniania na podstawie Kodeksu pracy!

18 godzin to nie czas pracy! – wyjaśnienie ZNP dot. wypowiedzi nt. czasu pracy nauczycieli

 


„Jeśli chodzi o dalej idącą reformę płac nauczycielskich, to jest z jednej strony sprawa kryzysu, ale po drugie też sprawa ułożenia kwestii, które dotąd nie zostały ułożone, bo jest tak, że jest te 18 godzin (pracy nauczyciela w klasie w tygodniu), jest bardzo dużo przerw w nauce, te urlopy łącznie są bardzo długie. Ja tych urlopów nie kwestionuję, natomiast jeżeli chodzi o te 18 godzin, można dyskutować. Zaproponowaliśmy wyraźną podwyżkę płac, ale przy zwiększeniu tej liczby tygodniowej na poziom wcale nieprzekraczający przeciętnej Unii Europejskiej. Krótko mówiąc, to nie zostało przyjęte” – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński na spotkaniu z wyborcami, które odbyło się 18 listopada 2022 r. w Jastrzębiu-Zdroju.

FAKTY

18 godzin to nie czas pracy

Zgodnie z prawem, tygodniowy czas pracy polskich nauczycieli wynosi 40 godzin, a jak pokazują dane Instytutu Badań Edukacyjnych, średni tydzień pracy nauczyciela to aż 47 godzin. To czas, który nauczyciele poświęcają na wykonywanie nawet 54 czynności zawodowych!

Czas pracy nauczycieli jest określony ustawowo – opisany został w art. 42 ust. 1 i 2 Karty Nauczyciela i wynosi 40 godzin tygodniowo. W praktyce nauczyciele pracują dłużej, co wykazał Instytut Badań Edukacyjnych w ramach „Badania czasu i warunków pracy nauczycieli”, w którym uczestniczyło 8000 nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących z 1300 różnego typu szkół z całego kraju.

Bardzo szkodliwym zjawiskiem podważającym status zawodowy nauczycieli są publiczne wypowiedzi utożsamiające pensum z tygodniowym czasem pracy pedagogów.

Osoby dokonujące takiego uproszczenia pomijają inne zajęcia jak m.in. zajęcia wychowawcze, opiekuńcze, zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły (jak np. prowadzenie zebrań z rodzicami, udział w posiedzeniach rady pedagogicznej), przygotowanie się do prowadzenia zajęć, tworzenie dokumentacji przebiegu nauczania i pracy szkoły, dokształcanie się i doskonalenie zawodowe, współpracę z rodzicami i specjalistami. Część tej pracy nauczyciele wykonują w swoich domach, bo najczęściej w szkołach nie ma miejsca, drukarek, komputerów, papieru. Dlatego tej pracy się nie dostrzega i nie docenia.

18 godzin to krzywdzący mit; fake news, który podważa rolę i znaczenie nauczycielskiej profesji. W polityce ten fake news jest wykorzystywany – niestety – do uzasadniania niskich pensji w oświacie.

Propozycja ministra Czarnka nie zakładała dużych podwyżek, tylko wzrost pensum i adekwatny wzrost płacy powiązany z nowymi obowiązkami

Wszystkie związki zawodowe – także prorządowa “S” – odrzuciły niekorzystne propozycje MEiN dotyczące statusu zawodowego nauczyciela przedstawione przez ministra edukacji podczas negocjacji toczących się w 2021 roku.

Według strony społecznej, propozycje MEiN uderzały w prestiż zawodu nauczyciela.

Minister Przemysław Czarnek proponował m.in.:

  • podniesienie pensum o 4 godziny,
  • wprowadzenie 8 godzin „karcianych”,
  • proporcjonalne – do wydłużonego czasu pracy – podniesienie wynagrodzenia.

Związki odrzuciły propozycje ministra Czarnka polegające na:

  • zwiększeniu ewidencjonowanych godzin pracy,
  • faktycznym zmniejszeniu stawki godzinowej wynagrodzenia,
  • zmniejszeniu wymiaru urlopu wypoczynkowego,
  • likwidacji analizy średnich wynagrodzeń jako instrumentu kontrolnego osiągania ustawowych stawek wynagrodzenia,
  • likwidacji dodatku uzupełniającego,
  • likwidacji świadczenia na start dla nauczycieli stażystów,
  • likwidacji funduszu świadczeń socjalnych dla nauczycieli na zasadach określonych w pragmatyce nauczycielskiej,
  • likwidacji świadczenia urlopowego,
  • zmniejszeniu wysokości dodatku wiejskiego.

Zdaniem ZNP, wprowadzenie tych propozycji MEiN skutkowałoby dramatycznym pogorszeniem statusu zawodowego nauczycieli i pogłębieniem kryzysu kadrowego, jaki od dwóch lat obserwujemy w szkołach i przedszkolach.

Sprostowanie nieprawdziwych informacji zawartych w wywiadzie z ministrem edukacji (DGP, 16.11.2022)

Nieprawdziwe są informacje zawarte w treści wywiadu z Ministrem Edukacji i Nauki Przemysławem Czarnkiem opublikowanym 16 listopada 2022 r. na stronie B8 Dziennika Gazety Prawnej pt. „Porażki nie mam żadnej”, w myśl których:

  1. wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego w okresie styczeń 2022 r. – styczeń 2023 r. wzrośnie o 814 zł brutto miesięcznie,
  2. kwoty średniego wynagrodzenie nauczyciela, którymi posługuje się Ministerstwo Edukacji i Nauki obejmują tylko i wyłącznie składniki o charakterze płacowym,
  3. zachodzą przypadki, iż nauczyciel pracujący w warszawskich szkołach w wymiarze 1,5 etatu zarabia ponad 6 tys. na rękę w pierwszym roku pracy,
  4. minister Przemysław Czarnek powiedział Prezesowi ZNP, iż Karta Nauczyciela winna być zlikwidowana.

UZASADNIENIE

Informacje powyższe są nieprawdziwe, gdyż kwota 814 zł brutto dotyczy średniego wynagrodzenie nauczyciela, które Minister Edukacji i Nauki błędnie utożsamia z wynagrodzeniem.

Średnie wynagrodzenie nauczyciela jest skomplikowaną, teoretyczną konstrukcją prawną, a nie realną pensją, wpływającą co miesiąc na konto nauczycielskie.

Przesądza o tym art. 30 ust. 1 i 30a ustawy Karta Nauczyciela. Składa się ono z wielu składników, których część wbrew twierdzeniom Ministra Edukacji i Nauki w świetle przepisów prawa pracy nie jest wynagrodzeniem i nie może być utożsamiane z comiesięcznymi zarobkami. Tego rodzaju świadczeniem jest np. odprawa emerytalna (rentowa) czy też odprawa z tytułu rozwiązania stosunku pracy nauczyciela z przyczyn leżących po stronie szkoły.

Jak wskazuje Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów z 31.05.1989 r. (III PZP 52/88) odprawa emerytalna (rentowa) ma charakter świadczenia socjalnego związanego z przejściem pracownika na emeryturę lub rentę inwalidzką, a jej celem jest ułatwienie pracownikowi przystosowania się do nowych warunków (analogicznie SN w uzasadnieniu wyroku z 30.03.1994 r., I PRN 10/94). Taki sam socjalny charakter ma odprawa z tytułu rozwiązania stosunku pracy (vide. Jaśkowski K., Maniewska E., Stelina J. Grupowe zwolnienia. Komentarz. Oficyna, 2007). Do średniego wynagrodzenia wliczane są również świadczenia wypłacane raz w roku, jak dodatkowe wynagrodzenie roczne, świadczenia wypłacane raz na 5 lat, jak nagroda jubileuszowa, czy też świadczenia wypłacane incydentalnie, jak nagrody za osiągnięcia w pracy.

Jednocześnie Minister Edukacji i Nauki w sposób niczym nieuzasadniony uwzględnia w kwocie 814 zł brutto dodatki funkcyjne należne nie „szeregowym” nauczycielom, a kadrze kierowniczej (dyrektorom i wicedyrektorom szkół) za pracę nienauczycielską.

Ponadto Minister Edukacji i Nauki sugeruje, iż 814 zł brutto miesięcznie otrzyma nauczyciel przeprowadzający w ciągu tygodnia 18 godzin zajęć dydaktycznych. Tymczasem w kwocie tej mieści się także wynagrodzenie za pracę ponad „etat” tj. wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw, które ze względu na braki kadry nauczycielskiej są obecnie przydzielane w wielu przypadkach w maksymalnej liczbie, co z kolei skutkuje tym, iż nauczyciele przeprowadzają nie 18 godzin dydaktycznych w tygodniu a 30 godzin i więcej za to samo średnie wynagrodzenie.

Odnosząc się do twierdzenia zawartego w jednym z pytań jakie zadano Ministrowi Edukacji i Nauki ww. wywiadzie, jakoby nauczyciel poczatkujący zatrudniony w wymiarze półtora etatu łącznie w dwóch szkołach, miał zarabiać w pierwszym roku pracy miesięcznie ponad 6 tys. złotych „na rękę” należy wskazać, iż twierdzenie to pozostaje w jaskrawej sprzeczności z treścią Karty Nauczyciela i innych aktów prawnych regulujących maksymalne stawki wynagrodzenia i dodatków przysługujących nauczycielom szkół prowadzonym przez m. st. Warszawy. Stawki wynagrodzenia zasadniczego tych nauczycieli względem stawek ministerialnych wynoszących od 3329 zł do 3424 złotych brutto miesięcznie są wprawdzie wyższe, ale jedynie od 65 do 100 zł brutto (§ 3 pkt 1 i 2 zał. do uchwała Rady Miasta Stołecznego Warszawy z 30.08.2018 r. nr LXXIII/1966/2018 ze zm.) i nie umożliwiają zarobków na ww. poziomie.

Jednocześnie należy kategorycznie stwierdzić, iż podczas żadnego ze spotkań Prezesa ZNP z ministrem Przemysławem Czarnkiem minister nie informował Prezesa ZNP, iż Kartę Nauczyciela należy zlikwidować.

ZNP będzie domagać się opublikowania sprostowania ww. nieprawdziwych informacji na łamach Dziennika Gazety Prawnej.

W przypadku odmowy ZNP wykorzysta procedury określone w ustawie Prawo Prasowe, aby nieprawdziwe informacje sprostować. 

17 listopada, 2022

Spotkanie z departamentem MEiN dot. oceny pracy nauczycieli (ZG ZNP)

 

15 listopada 2022 r. odbędzie się:

  • spotkanie przedstawicieli ZNP z kierownictwem Departamentu Współpracy z Samorządem Terytorialnym MEiN. Jest to efekt ostatnich rozmów ZNP z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem. Spotkanie dotyczy nowej oceny pracy nauczycieli. Związek przygotował propozycję, która wyeliminuje tworzenie przez dyrektorów wskaźników oceny;
  • posiedzenie Komisji Ochrony Pracy ZG ZNP wraz z przedstawicielami Okręgów ZNP zajmującymi się edukacją przedszkolną poświęcone zagrożeniom wynikającym z tzw. lex Czarnek 2.0. Sprawa dotyczy przepisu mówiącego o możliwości zatrudniania w publicznych przedszkolach osób niebędących nauczycielami do prowadzenia wszystkich zajęć, a nie jak dotychczas zajęć rozwijających zainteresowania, a tym samym do likwidacji Karty Nauczyciela w tych placówkach i zatrudniania na podstawie Kodeksu pracy.

Ocena pracy do poprawki? ZNP rozmawia z MEiN o zmianach (GN)

 Niewykluczone, że do końca miesiąca ministerstwo edukacji na wniosek ZNP zaakceptuje rozwiązania, które poprawią przepisy dotyczące nowej oceny pracy. Tak, by szkoły znów nie tworzyły regulaminów oceniania, a co za tym idzie – zmuszały nauczycieli do kolekcjonowania segregatorów dokumentów.  

Dziś przedstawiciele ZNP spotkali się z kierownictwem Departamentu Współpracy z Samorządem Terytorialnym MEiN.

Jak poinformował wiceprezes ZG ZNP Krzysztof Baszczyński, spotkanie dotyczyło obowiązującej od 1 września 2022 r. nowej procedury oceny pracy nauczycieli, która weszła w życie w efekcie nowelizacji Karty Nauczyciela. Związek przygotował na spotkanie propozycję, która może wyeliminować tworzenie przez dyrektorów wskaźników oceny i regulaminów oceniania.

– Doszliśmy wspólnie do wniosku, że coś z tym fantem trzeba zrobić – relacjonował Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZG ZNP.

Związek zaproponował MEiN poprawienie nowego rozporządzenia w sprawie oceny pracy nauczycieli. – Zaproponowaliśmy wyrzucenie z rozporządzenia punktacji, którą trzeba przyporządkować do kryteriów. To bowiem generuje wskaźniki, które opracowują szkoły. Jak to się wszystko odbywa, pokazałem na przykładzie szkół w Gdańsku i Kaliszu – podkreślił wiceprezes ZG ZNP.

O co chodzi? Rozporządzenie wprowadziło listę kryteriów, na podstawie których od 1 września br. dokonuje się oceny nauczycieli. Dzielą się one na obowiązkowe (jest ich 9) oraz dodatkowe (jest ich 15). Niemal wszystkie kryteria są kopią kryteriów, jakie w reformie Anny Zalewskiej miały dotyczyć nauczycieli kontraktowych, mianowanych i dyplomowanych.

Za spełnianie pierwszego z obowiązkowych kryteriów („poprawność merytoryczna i metodyczna prowadzonych zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych”) nauczyciel otrzyma od 0 do 30 punktów. Za każde z pozostałych kryteriów – od 0 do 5 punktów. Po zsumowaniu punktacji za każde kryterium nauczycielowi zostanie wystawiona ocena. Ocenę wyróżniającą otrzyma ten nauczyciel, który zdobędzie 90 proc. i więcej możliwych punktów, na ocenę bardzo dobrą – 75-89,99 proc., a na ocenę dobrą – 55-74,99 proc. Ocenę negatywną otrzyma ten nauczyciel, który uzbiera poniżej 55 proc. możliwych do zdobycia punktów.

Choć ani w nowelizacji Karty Nauczyciela, ani w ministerialnym rozporządzeniu nie ma takich wymogów, to niektórzy dyrektorzy przedszkoli, szkół i placówek oświatowych odgrzebali z czasów reformy Zalewskiej regulaminy oceny pracy, a w nich –  wskaźniki.

Choć ZNP podczas spotkania w MEiN posłużył się dwoma przypadkami takich regulaminów, to jest ich z pewnością dużo więcej. – Przypadków jest tyle, ile jest szkół. W tych dwóch przypadkach sprawę znamy dlatego, ponieważ przyszli do nas dyrektorzy z prośbą o zaopiniowanie regulaminów. Stąd dowiedzieliśmy się, co stworzyli w swoich placówkach – wyjaśnił Krzysztof Baszczyński.

– Zapewne każdy dyrektor dla własnych potrzeb tworzy wskaźniki. Chodzi o to, żeby przyporządkować określoną liczbę punktów poszczególnym kryteriom. Mamy powrót do tego, co uchwaliła Anna Zalewska, a co Sejm wyrzucił do kosza w czerwcu 2019 r. Jeżeli jest 9 kryteriów i każdemu są przyporządkowane punkty od 0 do 5, to możemy być pewni, że co szkoła, to będzie inna liczba punktów za to samo kryterium. W jednej szkole za np. pierwsze kryterium przyznane zostaną 2 punkty, a w innej – 3 punkty. Taki efekt daje zastosowanie widełek punktowych. Aby to wyeliminować, punktację trzeba po prostu wyrzucić, pozbyć się mechanizmu wymuszającego tworzenie wskaźników i regulaminów – dodał.

Urzędnicy MEiN podczas dzisiejszego spotkania zaproponowali inne rozwiązanie – punktację “zero jedynkową” wystawianą za każde kryterium. W takim wariancie nauczyciel albo by spełniał określone kryterium albo nie.

W przyszłym tygodniu nad różnymi wariantami pochyli się Komisja Pedagogiczna ZNP. Związek chce na spotkanie zaprosić urzędników ministerstwa, by wypracować ostateczne stanowisko i przedstawić je na spotkaniu kierownictwa ZNP z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem zaplanowanym na 30 listopada br.

Wiceprezes ZG ZNP jest optymistą. – Uważam, że jest szansa na rozwiązanie problemu, bo chyba wszyscy zrozumieli, co się stało – podkreślił Krzysztof Baszczyński.

Niezależnie od tego ZNP złoży w czwartek ZNP w Senacie poprawkę do lex Czarnek wykreślającą z Karty Nauczyciela przepis zobowiązujący MEiN do wydania rozporządzenia dotyczącego kryteriów oceniania i punktacji. – To jest droga najdalej idąca – przyznał Krzysztof Baszczyński.

Zgodnie z nowelizacją Karty Nauczyciela, od 1 września br. obowiązują nowe zasady oceny pracy:
* procedurę oceny pracy można wszcząć – podobnie jak dziś – „w każdym czasie”, ale nie wcześniej „niż po upływie roku od dokonania oceny poprzedniej”. Na wniosek dyrektora, samego nauczyciela, kuratora, organu prowadzącego, rady szkoły lub rady rodziców
* nauczyciel zostanie oceniony zgodnie z kryteriami określonymi przez ministerstwo edukacji (to oznacza powrót rozwiązania przeforsowanego kilka lat temu przez ówczesną minister edukacji Annę Zalewską, która po 3 miesiącach sama się wycofała ze swojego pomysłu)
* jeśli nauczyciel nie zgadza się z oceną, ma mu przysługiwać prawo odwołania do powołanego przez kuratora zespołu oceniającego
* ubiegający się o awans nauczyciele nadal musi gromadzić grube segregatory z dokumentami. Do wniosku o podjęcie postępowania egzaminacyjnego lub postępowania kwalifikacyjnego trzeba dołączyć „oryginały lub kopie dokumentów potwierdzających spełnianie warunków niezbędnych do uzyskania stopnia awansu zawodowego”, a w przypadku postępowania na nauczyciela dyplomowanego – także „opis i analizę sposobu spełniania wymagań dotyczących realizowania zadań lub podejmowania działań na rzecz oświaty oraz ich efektów”
* procedura oceny pracy wszczęta i niezakończona przed 1 września 2022 r. odbywa się na dotychczasowych zasadach

(PS, GN)

MEiN rozmawia z ZNP o ocenie pracy (GN)

 Czy możliwe jest ograniczenie biurokracji, która zaczyna się pojawiać w niektórych szkołach w związku z nową oceną pracy nauczycieli? O tym ZNP chce rozmawiać z MEiN podczas zaplanowanego na jutro spotkania. Jak poinformował wiceprezes ZG ZNP Krzysztof Baszczyński, spotkanie ma dotyczyć obowiązującej od 1 września 2022 r. nowej procedury oceny pracy nauczycieli. – ZNP ma propozycję, która wyeliminuje tworzenie przez dyrektorów wskaźników oceny – zapowiedział Krzysztof Baszczyński. 


Zgodnie z nowelizacją Karty Nauczyciela, od 1 września br. obowiązują nowe zasady oceny pracy:
* procedurę oceny pracy można wszcząć – podobnie jak dziś – „w każdym czasie”, ale nie wcześniej „niż po upływie roku od dokonania oceny poprzedniej”. Na wniosek dyrektora, samego nauczyciela, kuratora, organu prowadzącego, rady szkoły lub rady rodziców
* nauczyciel zostanie oceniony zgodnie z kryteriami określonymi przez ministerstwo edukacji (to oznacza powrót rozwiązania przeforsowanego kilka lat temu przez ówczesną minister edukacji Annę Zalewską, która po 3 miesiącach sama się wycofała ze swojego pomysłu)
* jeśli nauczyciel nie zgadza się z oceną, ma mu przysługiwać prawo odwołania do powołanego przez kuratora zespołu oceniającego
* ubiegający się o awans nauczyciele nadal musi gromadzić grube segregatory z dokumentami. Do wniosku o podjęcie postępowania egzaminacyjnego lub postępowania kwalifikacyjnego trzeba dołączyć „oryginały lub kopie dokumentów potwierdzających spełnianie warunków niezbędnych do uzyskania stopnia awansu zawodowego”, a w przypadku postępowania na nauczyciela dyplomowanego – także „opis i analizę sposobu spełniania wymagań dotyczących realizowania zadań lub podejmowania działań na rzecz oświaty oraz ich efektów”
* procedura oceny pracy wszczęta i niezakończona przed 1 września 2022 r. odbywa się na dotychczasowych zasadach.

1 września br. weszło też w życie nowe rozporządzenie w sprawie oceny pracy nauczycieli, a w nim – lista kryteriów. Dzielą się one na obowiązkowe (jest ich 9) oraz dodatkowe (jest ich 15). Niemal wszystkie kryteria są kopią kryteriów, jakie w reformie Anny Zalewskiej miały dotyczyć nauczycieli kontraktowych, mianowanych i dyplomowanych.

Za spełnianie pierwszego z obowiązkowych kryteriów („poprawność merytoryczna i metodyczna prowadzonych zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych”) nauczyciel otrzyma od 0 do 30 punktów. Za każde z pozostałych kryteriów – od 0 do 5 punktów. Po zsumowaniu punktacji za każde kryterium nauczycielowi zostanie wystawiona ocena. Ocenę wyróżniającą otrzyma ten nauczyciel, który zdobędzie 90 proc. i więcej możliwych punktów, na ocenę bardzo dobrą – 75-89,99 proc., a na ocenę dobrą – 55-74,99 proc. Ocenę negatywną otrzyma ten nauczyciel, który uzbiera poniżej 55 proc. możliwych do zdobycia punktów.

Choć ani w nowelizacji Karty Nauczyciela, ani w ministerialnym rozporządzeniu nie ma takich wymogów, to niektórzy dyrektorzy przedszkoli, szkół i placówek oświatowych odgrzebali z czasów reformy Zalewskiej regulaminy oceny pracy, a w nich – dodatkowe wskaźniki.

Regulaminy oczywiście nie mają żadnej podstawy prawnej. O tym właśnie przedstawiciele ZNP chcą rozmawiać z urzędnikami ministerstwa edukacji. A także wspólnie znaleźć sposób na wyeliminowanie rodzącej się w szkołach patologii.

Jutrzejsze rozmowy są jednym z efektów ostatniego spotkania przedstawicieli ZNP z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem. 

Przypomnijmy, że w znajdująca się obecnie na etapie prac w Senacie nowelizacja ustawy – Prawo oświatowe (tzw. lex Czarnek) zawiera m.in. pakiet poprawek do obowiązujących od nowego roku szkolnego przepisów o nowym awansie i ocenie pracy. Zgodnie z nimi:
* jeśli organ prowadzący i kurator nie porozumieją się w sprawie oceny pracy dyrektora szkoły w ciągu 30 dni od dnia przedstawienia projektu oceny, rozstrzygnięcie w tej sprawie podejmie kurator
* ocena pracy nauczyciela mianowanego, który ubiega się o awans na nauczyciela dyplomowanego, w sytuacji, gdy nauczyciel ten przez dłuższy czas nie był obecny w pracy (np. z powodu urlopu dla poratowania zdrowia), dotyczyć będzie 3-letniego okresu, do którego nie zostaną wliczone okresy usprawiedliwionej nieobecności trwające dłużej niż 3 miesiące
* okres oceny pracy zostanie skrócony z 3 lat do nawet 9 miesięcy w sytuacji, gdy nauczyciel przed podjęciem pracy w szkole był zatrudniony na stanowisku nauczyciela w m.in. publicznej placówce doskonalenia nauczycieli, był skierowany do pracy w szkołach europejskich, zatrudniony na stanowisku wymagającym posiadania kwalifikacji pedagogicznych albo też urlopowany lub zwolniony z obowiązku świadczenia pracy
* nauczyciel, który przed wejściem w życie nowego awansu i oceny pracy, tj. przed 1 września 2022 r., w ciągu ostatnich 3 lat zmienił miejsce zatrudnienia, zostanie oceniony za okres krótszy niż 3 lata, ale nie krótszy niż 9 miesięcy. Nauczyciel zostanie oceniony tylko za pracę w nowym miejscu pracy, chyba, że wystąpi też o uwzględnienie zatrudnienia w poprzedniej szkole
* nauczyciele, którzy przed dniem 1 września 2022 r. uzyskali stopień nauczyciela kontraktowego i którzy posiadają co najmniej 10-letni okres pracy w szkole, lecz przed dniem 1 września 2022 r. nie rozpoczęli stażu na stopień nauczyciela mianowanego, będą mogli odbyć staż w wymiarze 9 miesięcy. Nauczyciele ci sami zdecydują, czy chcą odbyć staż w wymiarze skróconym do 9 miesięcy, czy tak jak pozostali nauczyciele w wymiarze roku i 9 miesięcy
* nauczyciel początkujący zatrudniony w szkole na podstawie art. 10 ust. 3 Karty Nauczyciela (czyli w szczególnych przypadkach uzasadnionych potrzebami szkoły, posiadający odpowiednie wykształcenie, ale bez przygotowania pedagogicznego, które zobowiązał się uzupełnić) będzie mógł odbywać przygotowanie do zawodu.   (PS, GN)

Lex Czarnek w Senacie

Jeszcze w tym tygodniu komisje senackie zajmą się nowelizacją ustawy – Prawo oświatowe, czyli tzw. lex Czarnek. Senat ma czas do 7 grudnia br. na zajęcie stanowiska wobec tego dokumentu. Po przegłosowaniu przez Sejm lex Czarnek 4 listopada br. ustawa trafiła do Senatu. Senat może odrzucić ją w całości, wprowadzić poprawki albo przyjąć bez poprawek. 

Ustawa została przekazana Senatowi 7 listopada 2022 r., co oznacza, że izba ma czas do 7 grudnia na zajęcie stanowiska w tej sprawie.

Marszałek Senatu zdecydował o skierowaniu lex Czarnek do dwóch senackich komisji:
– Komisji Nauki, Edukacji i Sportu
– Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. 

Komisja nauki rozpatrzy projekt na posiedzeniu zaplanowanym na 17 listopada. Komisja samorządu natomiast zajmie się lex Czarnek na posiedzeniu 22 listopada.

Jeśli Senat wprowadzi do ustawy poprawki albo wniesie o odrzucenie lex Czarnek w całości, to Sejm będzie mógł odrzucić stanowisko Senatu tylko większością bezwzględną.

“Żądamy wolnej szkoły!” Protest przeciwko lex Czarnek 2.0 przed Pałacem Prezydenckim

Panie Prezydencie Andrzeju Duda. Wiemy, co Pan uważa, na temat lex Czarnek – wyjaśnił to Pan publicznie w uzasadnieniu odmowy podpisania lex Czarnek w marcu 2022. Chcemy, żeby słowa prezydenta RP nie były sprzeczne z jego czynami.  TYLKO WETO! – apelowali uczestnicy środowej pikiety pod Pałacem Prezydenckim. 

W środę przed Pałacem Prezydenckim odbył się protest Wolnej Szkoły przeciwko kolejnej nowelizacji prawa oświatowego. Nauczyciele, rodzice i uczniowie krytykowali zmiany w przepisach i domagali się, by prezydent ponownie zawetował ustawę, gdy ta trafi na jego biurko.

– Dziś prezydencie mówię do ciebie. Dziś znów wołam o pomoc dla polskiej szkoły. Minister Czarnek, prezydencie, gardzi osobami, które walczą o prawo do edukacji – nie tej centralnie sterowanej rodem z PRL-u, ale tej samorządnej, lokalnej, rodzinnej. Minister Czarnek, prezydencie, zamachnął się na polską szkołę, na mnie polskiego nauczyciela, moje koleżanki i kolegów, polskie uczennice, uczniów i ich rodziny – wyliczał nauczyciel Tomasz Kosmalski.

Jak mówił, minister Czarnek “zamachnął się też na decyzję prezydenta”. – Jawnie podważył pańskie weto. Wszyscy znamy pańskie zdanie na temat roli wychowawczej i rodzicielskiej, że nie można jej rodzicom odebrać, a Czarnek po raz kolejny próbuje to zrobić – stwierdził nauczyciel.

Sejm uchwalił lex Czarnek 2.0 kilka dni temu. Ustawa trafi teraz do Senatu, a następnie na biurko prezydenta. Mimo licznych apeli i petycji ws. weta płynących ze środowiska oświatowego doradcy Andrzeja Dudy sugerują, że może podpisać zmiany w prawie oświatowym.

(GN)

10 listopada, 2022

11.11 Narodowe Święto Niepodległości

 

Kolejna rocznica odzyskania przez Polskę Niepodległości jest dla nas radosnym świętem. Uczcijmy pamięć wszystkich bojowników o Niepodległą, którzy walczyli o odrodzenie silnego, demokratycznego i sprawiedliwego państwa polskiego po 123 latach niewoli!

Jesteśmy dumni z faktu, że w pierwszym szeregu bojowników Niepodległości, u boku Marszałka Józefa Piłsudskiego, stali polscy nauczyciele – członkowie Związku!

Powyższe zdjęcie przedstawia uczestników nauczycielskiego kursu społeczno-naukowego Ogniska Krajowego Związku Nauczycielstwa Ludowego we Lwowie z 1913 r. Jednym z wykładowców był Józef Piłsudski (siedzi trzeci od lewej), a Julian Smulikowski (siedzi pierwszy od prawej) był jego bliskim współpracownikiem (Archiwum Zarządu Głównego ZNP w Warszawie).

Wiele chwalebnych kart zapisał Związek przed pierwszą wojną światową i w II Rzeczypospolitej. Jego członkowie i członkinie brali udział w ruchu niepodległościowym, stąd ich bliskie kontakty z Marszałkiem Józefem Piłsudskim. Związek może być też dumny z postawy swoich członków, zwłaszcza podczas wojny polsko-bolszewickiej (więcej w artykule Głosu „Ojczyzna w potrzebie”, GN nr 27-28 z 1-8 lipca 2020 r.).

Udział nauczycieli w tej wojnie docenił sam Marszałek i w 1921 r. przyjął honorowe członkostwo Związku, a do uczestników zjazdu w 1923 r. wypowiedział pamiętne słowa: „Obok pracy wojskowej, która byt nasz utrwaliła, utrwaliła swą krwią, jesteście tymi, którzy w prawdziwym odrodzeniu Polski i odrodzeniu człowieka polskiego macie największe prawo do zasługi”.

Z okazji Narodowego Dnia Niepodległości przypominamy publikacje Głosu Nauczycielskiego dotyczące udziału nauczycieli oraz Związku w walce o Niepodległą oraz w odrodzeniu państwa polskiego:

11 Listopada – Narodowe Święto Niepodległości. Radosne świętowanie! – Głos Nauczycielski (glos.pl)

Kalendarium. Józef Piłsudski i Związek Nauczycielstwa Polskiego

1901 r. – Józef Piłsudski jako carski więzień ucieka ze szpitala w Petersburgu; jedną z osób, które pomogły w ucieczce, był Ksawery Prauss, późniejszy członek ZNP, pierwszy minister oświaty w II RP (1918-1919) oraz redaktor Głosu Nauczycielskiego.

1901 r. – początek znajomości Józefa Piłsudskiego z Julianem Smulikowskim (późniejszym wiceprezesem ZNP) i współpracy w ramach działalności niepodległościowej.

1906-1914 – Julian Smulikowski pod pseudonimami „towarzysz Julian” lub „Kotwicz” pełni różne funkcje w ramach lwowskiej sekcji PPS-Frakcji Rewolucyjnej jako bliski współpracownik Józefa Piłsudskiego.

1908 r. – słynny napad bojowców dowodzonych przez Józefa Piłsudskiego na pociąg w Bezdanach w ramach akcji ekspropriacyjnej; wsparcia uczestnikom udziela Julian Smulikowski oraz członkowie organizacji nauczycielskiej.

1908 r. – Julian Smulikowski współzałożycielem sekcji lwowskiej Związku Walki Czynnej, organizacji, której twórcą i przywódcą był Józef Piłsudski. Jej głównym celem było przygotowanie kadry oficerskiej do przyszłej wojny z Rosją.

1910-1914 – działalność Smulikowskiego w ramach Związku Strzeleckiego wraz z Mieczysławem Opałkiem i innymi przedstawicielami organizacji nauczycielskiej, na polecenie Piłsudskiego. Późniejszy wiceprezes ZNP zajmuje się organizacją Polskiego Skarbu Wojskowego, do którego swój akces Związek zgłasza już w 1913 r.

1906-1914 – lwowskie mieszkanie Smulikowskich azylem dla członków organizacji nauczycielskich i niepodległościowych związanych z Piłsudskim.

1913 r. (kwiecień) – Józef Piłsudski wygłasza wykład dla nauczycieli we Lwowie, mówi o polskich powstaniach narodowych, ze szczególnym uwzględnieniem 1863 r.

1913 r. (lipiec) – Józef Piłsudski został zaangażowany przez Związek jako wykładowca na Wakacyjnym Kursie Uniwersyteckim w Zakopanem.

1914 r. – 15 lipca i 30 sierpnia uchwały Zarządu Związku Polskiego Nauczycielstwa Ludowego o wsparciu Legionów Piłsudskiego oraz akcji werbunkowej i pomocy materialnej.

1914 r. (sierpień) – członkowie Związku w Kompanii Kadrowej i innych formacjach legionowych; akces zgłaszają m.in. rodzina Opałków, Bolesław Popowicz oraz Julian Smulikowski, który zostaje jednak skierowany do służby werbunkowej z racji słabego zdrowia.

1914 r. – członkowie Związku we władzach Naczelnego Komitetu Narodowego – zaplecza Legionów Piłsudskiego (m.in. Stanisław Nowak, Roman Sowa, Julian Smulikowski) oraz w regionalnych strukturach tej organizacji.

1914-1918 – wsparcie działań niepodległościowych Legionów Polskich, NKN, Skarbu Wojskowego, Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) przez Związek i nauczycielstwo – bezpośredni udział w walkach, działania w strukturach organizacyjnych, wsparcie materialne i lokalowe.

1918 r. – odezwa Związku o poparcie Józefa Piłsudskiego i rządu niepodległej Polski i udział we władzach (rząd i Sejm) członków organizacji, m.in. Ksawerego Praussa, pierwszego ministra oświaty II RP.

1918-1919 – Julian Smulikowski jako członek POW bierze czynny udział w obronie Lwowa.

1919 r. (lipiec) – ustawa o przymusowym nauczaniu Piłsudskiego i Wojsku Polskim autorstwa Juliana Smulikowskiego, wsparta przez Józefa Piłsudskiego.

1919 r. (grudzień) – podpisanie przez Józefa Piłsudskiego dekretu o stabilizacji wynagrodzenia dla nauczycieli; obok podpisu ówczesnego Naczelnika Państwa – podpisy premiera Jędrzeja Moraczewskiego (współpracownika Piłsudskiego i sympatyka Związku) oraz ministra oświaty Ksawerego Praussa.

1920 r. – Julian Smulikowski i Stanisław Nowak przekazują majątek Związku na potrzeby obrony kraju przed najazdem bolszewickim.

1920 r. (lipiec) – odezwa prezesa Stanisława Nowaka i Zarządu Głównego Związku do nauczycieli i związkowców, wzywająca do obrony niepodległości zarówno na froncie, jak i w ramach pracy na tyłach oraz apel o pomoc materialną.

1921 r. (maj) – Przyznanie Józefowi Piłsudskiemu na III Zjeździe Delegatów Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych honorowego członkostwa w Związku.

1923 r. (wrzesień) – Józef Piłsudski honorowym gościem na IV Zjeździe Delegatów ZPNSP. Wówczas padają słynne słowa:

„Obok pracy wojskowej, która byt nasz utrwaliła, utrwaliła swą krwią, jesteście tymi, którzy w prawdziwym odrodzeniu Polski i odrodzeniu człowieka polskiego macie największe prawo do zasługi. Życie wasze płynęło w tej samej ciężkiej pracy, w jakiej płynęło życie żołnierskie”.

1926 r. – wsparcie Związku dla przewrotu majowego Józefa Piłsudskiego – uchwała Zarządu Głównego ZPNSP.

1926 r. – uchwalenie przez Sejm pierwszej pragmatyki nauczycielskiej (poprzedniczki Karty Nauczyciela) przy wsparciu Józefa Piłsudskiego.

1927 r. (luty) – podjęto decyzję o powołaniu Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego (dziś Akademia Wychowania Fizycznego na Bielanach im Marszałka Józefa Piłsudskiego). Wśród osób biorących udział w tym posiedzeniu są: Józef Piłsudski oraz Julian Smulikowski, główny inicjator.

1930 r. – udział Marszałka w uroczystościach dziesięciolecia istnienia Siedmioklasowej Publicznej Szkoły Powszechnej (b. Kolejowej) im. Józefa Piłsudskiego, która była prowadzona przez ZNP. Na pierwszej stronie pamiątkowego wydawnictwa z tej okazji Marszałek umieścił odręczny wpis:

„Nauczyciel i dzieci stworzą szkołę. Dzieci bez nauczycieli, nauczyciele bez dzieci nie tworzą szkoły. Razem muszą pracować, razem biedować i razem śmiać się wesoło. J. Piłsudski” (Archiwum Zarządu Głównego ZNP w Warszawie).

1935 r. (12 maja) – śmierć Józefa Piłsudskiego i udział kierownictwa ZNP w uroczystościach pogrzebowych i żałobnych. Zarząd Główny podejmuje uchwałę o upamiętnieniu Marszałka, powstają okolicznościowe wydawnictwa związkowe, zbiórka na kopiec Józefa Piłsudskiego, związkowcy uczestniczą w jego budowie.

1937 r. (październik) – nadanie honorowego członkostwa Związku Nauczycielstwa Polskiego Aleksandrze Piłsudskiej, żonie Marszałka.

Opracował dr Piotr Wierzbicki, ZNP Kraków-Śródmieście   Publikacja: www.glos.pl

Łączna liczba wyświetleń